Ryszard Petru poinformował, że jego ugrupowanie zwróci się, m.in. do RPO, Sądu Najwyższego, prezydenta oraz marszałków Sejmu i Senatu, żeby zaskarżyli do Trybunału zmiany w przepisach o TK autorstwa PiS i PO.

Nowelizacja ustawy autorstwa PiS pozwala na wybór pięciu sędziów TK dokonany przez Sejm poprzedniej kadencji. Natomiast przepisy autorstwa PO umożliwiły wybór pięciu sędziów, pomimo tego, że podczas trwania poprzedniej kadencji wygasały mandaty tylko trzech.

Petru zapowiedział, że jego ugrupowanie zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego obie ustawy. – Jedynym miejscem, które może rozstrzygnąć o tym, czy ustawy o TK są zgodne z konstytucją, jest Trybunał Konstytucyjny – stwierdził szef Nowoczesnej. Ponadto poinformował, że jego klub zwróci się do kilku instytucji, aby złożyły wniosek Nowoczesnej do TK. – Zwracamy się do Prokuratora Generalnego, do Rzecznika Praw Obywatelskich, do Sędziego Najwyższego, do Sądu Najwyższego; zwracamy się też do prezydenta i marszałków Sejmu i Senatu o to, aby te ustawy zgodnie z naszym wnioskiem zaskarżyli – mówił Petru. – Równolegle zbieramy podpisy pod takim wnioskiem jako nasz klub poselski, ale potrzebujemy podpisów również innych klubów – dodał. Do złożenia wniosku do Trybunału wymagane jest 50 podpisów posłów, zaś klub Nowoczesnej składa się z 28 parlamentarzystów.

Zdaniem posłów Nowoczesnej poprzednia nowelizacja autorstwa PO była niekonstytucyjna i doprowadziła do pierwszego rozbioru Trybunału. – Drugi rozbiór, który dokonał PiS kilka dni temu, również był niekonstytucyjny – uważa Petru. Jednocześnie podkreślił, że ustawa zasadnicza stoi na straży wolności i wartości, dlatego tak istotne jest żeby strzegł jej – niezależny Trybunał Konstytucyjny, co do którego nie ma wątpliwości, że działa zgodnie z prawem. (…) Dziś niestety po tym zamieszaniu, po tych dwóch rozbiorach takie wątpliwości mogą mieć miejsce – powiedział lider Nowoczesnej.

Również Platforma zapowiedziała wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS.

Nowoczesna