Komisja Śledcza do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold

08
grudzień
2016

Posted by nawiejskiej

Posted in Komisje Sejmowe

0 Comments

17 listopada 2016

Komisja Śledcza do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold /SKAG/ przesłuchała Katarzynę Tomaszewską-Szyrajew, funkcjonariuszkę Komendy Miejskiej w Gdańsku, wezwaną w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold.
Katarzyna Tomaszewska-Szyrajew od maja 2010 r. prowadziła – na polecenie Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz w Gdańsku – dochodzenie w sprawie Amber Gold. Świadek zeznała, że wcześniej nie prowadziła postępowania w sprawie przestępstw z art. 171 Prawa bankowego, a sprawy którymi zajmowała się do tamtego czasu dotyczyły przede wszystkim przestępstw o charakterze korupcyjnym.
Odpowiadając na pytania posłów, świadek zeznała, że kontakt z prowadzącą sprawę prokurator referent Barbarą Kijanko był utrudniony. Zdaniem świadka prokurator Kijanko lekceważyła jej sugestie i bagatelizowała sprawę Amber Gold. Katarzyna Tomaszewska-Szyrajew zeznała, że wielokrotnie próbowała kontaktować się z Barbarą Kijanko telefonicznie, ale prokurator nie odbierała od niej telefonów, pomimo tego że była w pracy. Świadek dzwoniła też do prokuratora pracującego w pokoju obok, aby poprosił prokurator Barbarę Kijanko o odebranie telefonu.
Problemem było także zabezpieczenie dokumentów spółki Amber Gold, na podstawie których biegły miał sporządzić opinię. Powołany biegły miał przygotować wykaz dokumentów niezbędnych do przygotowania opinii. Zwlekał ze sporządzeniem takiego wykazu, co również wydłużyło trwające postępowanie.
Na pytania posła Stanisława Pięty (PiS), czy Marcin P. udzielał pomocy w przekazywaniu dokumentacji spółki Amber Gold, świadek zeznała, że odwlekał on sprawę przygotowania dokumentów, tłumacząc to innymi czynnościami służbowymi, ważnymi sprawami rodzinnymi lub planami urlopowymi – nie wykazał chęci do współpracy.
Ponadto problematyczną sprawą okazała się kwestia wykonania oględzin złota, które miało znajdować się w skarbcu BGŻ. Na propozycję świadka, aby powołać biegłego, ustalić ilość i wartość złota, które miało znajdować się w skarbcu, prokurator referent Barbara Kijanko odpowiedziała, że „nie ma co przesadzać”.

Komisja przesłuchała Piotra Gronka, prokuratora Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz w Gdańsku, wezwanego w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold.
Prokurator Piotr Gronek od lutego 2012 r. – w zastępstwie prokurator referent Barbary Kijanko, która przebywała na zwolnieniu chorobowym – prowadził sprawę Amber Gold. Wówczas postępowanie to było zawieszone w związku z oczekiwaniem na sporządzenie opinii przez biegłego.
Świadek zeznał, że nie uzyskał od prokurator pełnej informacji na temat tego postępowania. Czynności procesowe, które wykonywał w sprawie Amber Gold w zastępstwie prokuratora referenta, były incydentalne i wykonując je, nie popełnił żadnego błędu.

Komisja – na wniosek przewodniczącej poseł Małgorzaty Wassermann (PiS) – postanowiła wystąpić do:
– Prokuratora Generalnego – w trybie art. 15 ustawy – o zabezpieczenie dokumentacji medycznej Barbary Kijanko oraz przekazanie jej do Zakładu Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie w celu podjęcia działań mających na celu ustalenie stanu zdrowia świadka,
– Syndyka masy upadłości po Amber Gold o przekazanie informacji, czy na liście zgłoszonych wierzytelności w postępowaniu wobec upadłego Amber Gold Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej znajdują się wierzytelności Skarbu Państwa i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz jaka jest ich wysokość.
Ponadto przewodnicząca poinformowała, że do Komisji wpłynęły wnioski od dwóch pracowników więziennictwa, którzy chcieliby zeznawać przed Komisją śledczą. Decyzję w tej sprawie członkowie Komisji podejmą na następnym posiedzeniu.