Morawiecki o planach wprowadzenia bardziej progresywnego systemu podatkowego

23
listopad
2016

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Wicepremier w programie „Gość Wiadomości” mówił o nowych zasadach naliczania ZUS-u dla przedsiębiorców oraz zmianach w podatkach, które mieliby bardziej odczuć drobni przedsiębiorcy.

– Jeśli dziś przedsiębiorca w dochodzie po odliczeniu kosztów zarabia 3 tysiące złotych, musi zapłacić ZUS 1200 złotych i 19 proc. podatku, zostaje mu niecały tysiąc złotych. Często taki przedsiębiorca jest w szarej strefie, nie chcemy żeby oni byli w szarej strefie. Dziękuję bardzo tym, którzy płacą te daniny, utrzymują jak najlepszą relację z państwem – powiedział w TVP Mateusz Morawiecki.  – Chcemy zmienić ten system tak żeby ci, którzy prowadzą działalność na bardzo małym poziomie w ogóle nie płacili daniny ZUS. Chcemy zrobić tak żeby ci, którzy mają najmniej dochodu nie płacili ZUS-u, a w ślad za zwiększającym się dochodem stawka ZUS była progresywna – dodał. Minister finansów i rozwoju wyjaśnił, że w okolicach kwoty 5 tysięcy złotych jak wynika z wyliczeń, stawka ta zrównoważałaby się z dzisiejszą kwotą ZUS, czyli ok. 1140-1150 złotych.

Odnosząc się do kwestii podatku liniowego, Morawiecki zapowiedział, że rząd zamierza utrzymać ten podatek. – Zastanawiamy się jak system ten uczynić bardziej progresywnym. Jeśli ktoś zarabia 150 tys. złotych, czyli ok. 13 tys. złotych brutto, to płaci niższa stawkę podatku krańcowego niż jak ktoś zarabia 50 tys. złotych. Trzeba budować system w kierunku bardziej progresywnym. Dwaj turyści, z których jeden niesie plecak 30 kg a drugi 10 kg, lepiej temu, który niesie 30 zdjąć 2 kg, niż każdemu po równo kilogram – stwierdził.

Wicepremier podkreślił, że przedsiębiorca jest bardzo ważny z punktu widzenia gospodarczego. – Ponosi on ryzyko większe, czasem całym swoim majątkiem, niż osoba która pracuje od 8 do 16 i ma etat. Takim osobom należy się inne traktowanie podatkowe – powiedział.