PO chce, żeby komisja etyki ukarała Stanisława Piotrowicza z PiS

08
grudzień
2016

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Andrzej Halicki poinformował, że Platforma złożyła wniosek do komisji etyki poselskiej o ukaranie posła PiS Stanisława Piotrowicza. Powodem jego złożenia były nieprawdziwe wypowiedzi Piotrowicza, dotyczące jego pracy w prokuraturze w czasie  PRL. PO domaga się również, złożenia mandatu poselskiego przez polityka PiS.

 

Halicki stwierdził podczas konferencji prasowej w Sejmie, że poseł PiS swoimi wypowiedziami o pracy w prokuraturze w czasie PRL naruszył zasady etyki poselskiej. – Poseł Piotrowicz kłamał z mównicy sejmowej, w związku z tym narusza zasady godności, które obowiązują wszystkich w Sejmie – argumentował wniosek PO do komisji etyki.

Sprawa dotyczy deklaracji Piotrowicza, że nigdy nie oskarżał przed sądem działaczy opozycyjnych. Natomiast TVN24 dotarł do dokumentów IPN, z których wynika, że  Piotrowicz skłamał. Kiedy był prokuratorem w czasie PRL podpisał się pod aktem oskarżenia przeciwko Antoniemu Pikulowi – działaczowi Solidarności oskarżonemu w stanie wojennym o nielegalne rozprowadzanie ulotek. – Dokumenty IPN dowodzą wyraźnie, że poseł Piotrowicz kłamie – mówił Halicki. Według niego  – Prawo i Sprawiedliwość ma tyle wspólnego z prawem i sprawiedliwością, co kiedyś Służba Bezpieczeństwa z bezpieczeństwem.

 Podobnego zdania jest b. minister sprawiedliwości Borys Budka, który zauważył, iż życiorys Piotrowicza budzi wiele wątpliwości. Zwarzywszy na fakt, że dużo wskazuje na to, iż Piotrowicz oskarżał opozycjonistów w czasie stanu wojennego – Poseł Piotrowicz dopuścił się kłamstwa z mównicy sejmowej – stwierdził Budka.

Politycy Po uważają, że Piotrowicz powinien złożyć mandat poselski. – Apelujemy do obywateli, aby naciskali na posła Piotrowicza, aby choć raz zachował się honorowo (…) Piotrowicz po prostu powinien złożyć mandat, wydaje się, że to byłoby najlepsze rozwiązanie całej sytuacji. Nie może być tak, żeby mównica sejmowa stała się miejscem dla osób, które potrafią na kłamstwie oprzeć swoją działalność polityczną – powiedział Budka.