PO czeka na wznowienie obrad Sejmu na sali plenarnej

23
grudzień
2016

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Grzegorz Schetyna poinformował, że Zarząd PO jednogłośnie podjął decyzję o pozostaniu posłów tego ugrupowania na sali plenarnej Sejmu przynajmniej do 11 stycznia 2017 r.

 – Zarząd podjął decyzję, i to była decyzja jednogłośna, o pozostaniu w budynku parlamentu, w budynku Sejmu, na sali plenarnej przynajmniej do 11 stycznia 2017 r. (…) Jesteśmy i zostajemy tutaj na święta, po świętach, na Nowy Rok i przez święto Trzech Króli, po to, żeby pokazać, że nie ma zgody. PO nie pozwoli na to, żeby łamano demokrację, żeby łamano polską praworządność, żeby robił to rząd PiS. Nie będzie na to zgody, będziemy dawać świadectwo codziennie własną aktywnością, obecnością tutaj. A po 11 stycznia podejmiemy następne kroki, następne aktywności – powiedział szef PO. Argumentował, że posłowie ciągle czekają na  – zakończenie przerwy i rozpoczęcie obrad Sejmu na sali plenarnej.

Schetyna wyjaśnił także dlaczego konferencja prasowa odbywa się przed Sejmem. Powodem tej sytuacji jest fakt, że dziennikarze, którzy nie mają stałych akredytacji nie mogą wejść na teren Sejmu. – Od tego wszystko się zaczęło tak naprawdę – od protestu o udział, o możliwość nieskrępowanej relacji z obrad parlamentu przez media – przypomniał.

Szef PO tłumaczył, że posłowie zostają w budynku Sejmu co najmniej do 11 stycznia, ponieważ nie wiedzą, czy posiedzenie zaplanowane na ten dzień odbędzie się oraz czy marszałek Sejmu wznowi piątkowe obrady. – Marszałek Kuchciński najpierw zniknął, potem miał konferencję razem z koleżanką i kolegami partyjnymi, a teraz odpowiada na twitterze, że wszystko jest w porządku. Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć: nie jest w porządku, w porządku będzie wtedy, kiedy to spotkanie w Sali Kolumnowej zostanie uznane za nielegalne. – stwierdził Schetyna. Platforma chce, żeby wznowione posiedzenie było kontynuowane od momentu zgłoszenia przez posła Szczerbę poprawki do projektu ustawy budżetowej. – Każdy dzień, każda godzina przynosi nowe informacje, także odnośnie tego, co wydarzyło się w Sali Kolumnowej, tego zgromadzenia klubu parlamentarnego PiS, który przekształcił się później w posiedzenie Sejmu. Dzisiaj dowiadujemy się, że mieli liczyć głosy posłowie, którzy nie uczestniczyli w tym posiedzeniu. (…) Takich rzeczy będzie więcej – mówił.

 Lider PO wyjaśnił również dlaczego nie było przedstawiciela jego ugrupowania podczas wczorajszego spotkania Rady Dialogu Społecznego. Schetyna argumentował, że w ocenie PO, skoro konflikt rozpoczął się w Sejmie również w Sejmie powinien zostać zakończony.