PO krytykuje projekt PiS dotyczący zmian w ustroju sądów powszechnych

21
kwiecień
2017

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Politycy Platformy odnosząc się do projektu Prawa i Sprawiedliwości wprowadzającego zmiany w ustroju sądów powszechnych stwierdzili, że partia rządząca chce usunąć ostatni bastion, jakim jest niezależność wymiaru sprawiedliwości, który stoi im na drodze do państwa autorytarnego.

Projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych przygotowany przez PiS trafił w ubiegłym tygodniu do Sejmu. Zakłada on, że minister sprawiedliwości będzie mógł powoływać prezesów sądów apelacyjnych, okręgowych i rejonowych bez konieczności uzyskiwania opinii o kandydatach od zgromadzeń ogólnych tych sądów.

Posłowie PO podczas konferencji prasowej w Sejmie skrytykowali projekt PiS. Były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL Borys Budka podkreślił, że projekt nie przeszedł konsultacji rządowych, ani międzyresortowych. – W tym projekcie, jak w soczewce skupia się misterny plan prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, aby władza w Polsce była jednolita, a wszystkie polecenia płynęły z Nowogrodzkiej – stwierdził. Według niego, projekty składane przez PiS dotyczące wymiaru sprawiedliwości nie mają nic wspólnego z jego reformą. – Nie zmienia się obciążenia sądów, nie zmienia się sposobu i trybu pracy. Jedynymi zmianami są zmiany personalne – mówił poseł PO. – PiS nie rozumie trójpodziału władzy, PiS nie rozumie zasad demokratycznych. To sędziowie powinni kontrolować nas polityków, a nie politycy kontrolować wymiar sprawiedliwości – przypomniał Budka.

Podobnego zdania jest jego partyjny kolega Robert Kropiwnicki. – To próba absolutnego podporządkowania sądów ministrowi sprawiedliwości, który chce ręcznie sterować wymiarem sprawiedliwości – powiedział. Poseł zaznaczył, że władza sądownicza jest władzą odrębną od pozostałych władz, natomiast projekt PiS narusza tą konstytucyjną zasadę. – Uważamy, że ten projekt nie powinien być w ogóle rozpatrywany, powinien być oddalony jako projekt niekonstytucyjny – mówił Kropiwnicki.

Z kolei Wojciech Wilk zwrócił uwagę, że projekt partii rządzącej ma na celu – usunięcie ostatniego bastionu, jakim jest niezależność wymiaru sprawiedliwości. (…) Stoi on PiS na drodze do państwa totalitarnego, to państwa autorytarnego – stwierdził poseł.