Platforma uzasadniła swoją decyzję przywróceniem normalnych warunków pracy mediów. Jednocześnie zapowiedziała złożenia wniosku o odwołanie marszałka Sejmu. Największa partia opozycyjna w Sejmie, ciągle kwestionuje legalność ustawy budżetowej.

Po tym, jak Platforma zawiesiła protest na sali plenarnej, Marek Kuchciński ogłosił przerwę w rozpoczętych w środę obradach Sejmu, do 25 stycznia.

– W związku z tym, że udało nam się przywrócić obecność mediów w parlamencie i możliwość nieskrępowanej relacji obrad parlamentarnych i aktywności parlamentarnej, zawieszamy nasz protest – poinformował Grzegorz Schetyna.

Szef PO zapowiedział również złożenie wniosku o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. – Zła aktywność, popełniane błędy, zła organizacja pracy Sejmu, zawieszenie Michała Szczerby, doprowadziła do konfliktu i blisko trzydziestu dni konfliktu parlamentarnego i państwowego – argumentował.

Schetyna nawiązał również do prac parlamentarnych nad ustawą budżetową i podkreślił, że w ocenie PO, budżet – jest nielegalny. (…) Uważamy dalej i będziemy o tym mówić, że budżet jest przyjęty w sposób wadliwy, że tak naprawdę jest nielegalny – powiedział.  – Apelujemy do prezydenta Andrzeja Dudy, żeby go nie podpisywał, bo jeżeli będzie sankcjonował procedurę legislacyjną, która łamie prawo będzie także stawiał siebie w przyszłości w świetle odpowiedzialności za tę decyzję – przestrzegał lider PO.

PO