Według polityków tej partii wątpliwości budzi oparcie założeń budżetu o nieuchwaloną ustawę dotycząca zmian w OFE oraz utrzymanie 23 proc. VAT do 2016 r.

Poważne zastrzeżenia PiS budzi dalsze utrzymanie podwyższonej stawki VAT. Wiceprezes partii Beata Szydło powoływała się na wyrok TK z 1997 r. dotyczący odliczenia od dochodu podatnika kwot wydatkowanych na cele mieszkaniowe. – Trybunał wówczas zwrócił uwagę, że jeżeli w ustawie określony jest horyzont czasowy to nie można w trakcie zmieniać reguł gry, ponieważ podatnicy mogli już mieć zaplanowane w związku z określoną stawką podatkową pewne swoje inwestycje, czy plany i wówczas uchylił ustawę – podkreślała. Wtórował jej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, który mówił o wątpliwościach dotyczących art. 2 Konstytucji, który odnosi się do zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa.  – Chodzi o dalsze utrzymanie wyższej 23 – proc. stawki VAT. Skoro RCL samo stwierdza, że ten projekt dot. wydłużenia obowiązywania wyższej stawki VAT na kolejne trzy lata budzi wątpliwości konstytucyjne, to my widzimy, że mimo sprzeczności z prawem rząd Donalda Tuska ignoruje obowiązujące w Polsce prawo i konstruuje budżet tak, żeby zachować swoje stołki i utrzymać się przy władzy, mając w głębokim poważaniu konstytucję Rzeczypospolitej – mówił. Dlatego klub parlamentarny PiS złoży skargę do TK w związku z  procesem uchwalania budżetu. – Tym procesem, który urąga w naszym przekonaniu przyzwoitości i normom legislacyjnym, i prawnym obowiązującym w naszym kraju – podsumował Błaszczak. Ponadto skrytykował budżet na przyszły rok. – … budżet państwa przygotowany na rok 2014 jest fatalny.(…) To kolejny efekt kreatywnej księgowości ministra Rostowskiego (…) i po raz kolejny pokazanie, że władza dziś rządząca w naszym kraju jest nieudolna. Jest po prostu niekompetentna – zarzucał rządzącym poseł PiS.