Wiceszef MON zapewnia, że wymiana informacji między prezydentem i ministrem obrony odbywa się płynnie

19
kwiecień
2017

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

W radiowej Trójce Michał Dworczyk odnosząc się do informacji o kolejnym piśmie Andrzeja Dudy do ministra obrony narodowej powiedział, że jest to normalna wymiana informacji, z normalną korespondencją i nie należy wokół tego tworzyć atmosfery sensacji.

Wczoraj zostało upublicznione na Twitterze pismo z dnia 16 marca skierowane do szefa MON i do wiadomości premier. „Szanowny Panie Ministrze! W załączeniu przedstawiam wykaz pism skierowanych przez szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego do Ministra Obrony Narodowej w okresie od grudnia 2015 r. do października 2016 r., które do chwili obecnej pozostały bez odpowiedzi. Niektóre z nich mają szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa. W związku z powyższym oczekuję od Pana Ministra zajęcia pilnego stanowiska w przedmiotowych sprawach oraz przesłanie odpowiedzi na mój adres” – czytamy w dokumencie. Szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski potwierdził, że takie pismo zostało wysłane.

Dworczyk, pytany o tą sytuację w radiowej Trójce, odparł: – wymiana korespondencji trwa. (…) Na wszystkie kolejne pisma pan prezydent sukcesywnie otrzymuje odpowiedzi od ministra obrony narodowej. (…) Komunikacja między ministrem obrony narodowej a panem prezydentem jest – zapewniał. Jednocześnie przypomniał, że w ostatnim czasie miały miejsce dwa spotkania prezydenta z kierownictwem MON – w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego i podczas odprawy rocznej.

Zdaniem wiceministra, wokół korespondencji między prezydentem i szefem MON powstał mit. – Chyba lepsza jest taka sytuacja, kiedy powstają pewne dokumenty, istnieje pewna pamięć instytucjonalna niż sytuacja taka jak w 2015 r., gdy po wejściu do Kancelarii Prezydenta okazało się, że z kadencji Bronisława Komorowskiego nie ma praktycznie żadnych notatek ze spotkań międzynarodowych czy krajowych. Mamy do czynienia z normalną wymianą informacji, z normalną korespondencją i nie należy wokół tego tworzyć jakiejś atmosfery sensacji – przekonywał.