Posłowie rozpoczęli 34. posiedzenie Sejmu od uczczenia minutą ciszy zmarłych w ostatnim czasie: Stanisława Hniedziewicza, Longina Komołowskiego, Janusza Brochwicz-Lewińskiego ps. „Gryf” i Marii Łopatkowej. Następnie marszałek Sejmu ogłosił przerwę w obradach.

Wbrew planom Sejm nie rozpoczął wczoraj w południe kolejnego posiedzenia, z powodu braku porozumienia ws. kryzysu parlamentarnego. Przez cały dzień trwały posiedzenia gremiów partyjnych oraz kilkukrotnie przerywane posiedzenie Konwentu Seniorów. Decyzja o terminie rozpoczęcia obrad była kilkukrotnie zmieniana, ostatecznie zdecydowano, że obrady rozpoczną się dzisiaj rano.

Po tym jak Platforma poinformowała o zawieszeniu blokady mównicy sejmowej marszałek Sejmu Marek Kuchciński zarządził przerwę w obradach 34. posiedzenia Sejmu do 25 stycznia 2017 r. do godz. 9.00. – Na Konwencie Seniorów i Prezydium otrzymałem informację, że posłowie przestają blokować mównicę i Sejm RP – powiedział. – Potrzebna jest głębsza analiza sytuacji i wydarzeń w ostatnich kilku tygodniach w Sejmie RP. W związku z tym uznałem, że trzeba zarządzić dłuższą przerwę – poinformował marszałek Sejmu. Jednocześnie Marek Kuchciński zwrócił się do wszystkich posłów, w szczególności do przewodniczących i członków prezydiów komisji, zespołów i grup bilateralnych, o podjęcie intensywnej pracy w celu zlikwidowania zaległości.

Sejm