Podczas uroczystość prezydent przekonywał, że nie będzie pracy bez zdolności do współpracy oraz podkreślał jak ważna jest współodpowiedzialność za zakład pracy.

Bronisław Komorowski pogratulował wszystkim wyróżnionym, oraz NSZZ „Solidarność” za konsekwencję w promowaniu przyjaznych relacji między pracownikami i pracodawcami. Nawiązał również do bieżących wydarzeń związanych z restrukturyzacją górnictwa. – Ale czasami nawet te trudne okoliczności wydobywają istotną treść także tego wyróżnienia Pracodawcy Przyjaznego Pracownikowi – stwierdził prezydent. Jednocześnie zaznaczył rolę dialogu, porozumienia oraz zdolności do szukania rozwiązań. Według niego pracodawca przyjazny pracownikowi potrafi połączyć racjonalność ekonomiczną ze zrozumieniem sytuacji ludzkich oraz szukaniem optymalnych i realnych rozwiązań. Komorowski zwrócił także uwagę na wspólnotę losu i interesów pracodawcy oraz pracownika. – Ta wspólnota polega na tym, że firma istnieje, i że jest miejsce pracy. (…) Nie będzie pracy bez zdolności do współpracy w wielu kwestiach. Nie będzie solidarności bez zdolności do współodpowiedzialności za zakład pracy, za miejsce pracy, za jakość pracy i za efektywność pracy, także uwarunkowania ekonomiczne pracy – argumentował prezydent. Ponadto podkreślił wagę odbudowania klimatu sprzyjającego dialogowi społecznemu w wymiarze trójstronnym. – Nie ma innej drogi niż dialog. Nie ma innej drogi wyjścia z bardzo poważnego sporu i o bardzo poważne sprawy jak szukanie rozwiązań optymalnych, ale i realnie możliwych. Nie sztuka dzisiaj dolewać oliwy do ognia, nie sztuka dzisiaj licytować się na radykalizm. Konieczny jest dialog, konieczna jest dobra wola w szukaniu optymalnych, ale realnie możliwych rozwiązań. I tego życzę pracodawcom, pracownikom, związkom zawodowym, rządowi i całej Polsce – powiedział Komorowski.

Prezydenta RP objął honorowym patronatem VII edycję konkursu Pracodawca Przyjazny Pracownikom. W pracach Komisji Certyfikacyjnej uczestniczył przedstawiciel prezydenta, doradca Jan Lityński.

prezydent