Duda w Łódzkiem obiecywał pomoc dla młodych ludzi
Podczas spotkań z mieszkańcami kilku miast w województwie łódzkim kandydat PiS na prezydenta mówił o konieczności odbudowy gospodarki oraz stworzenia perspektyw młodym ludziom aby nie musieli wyjeżdżać z kraju.
Andrzej Duda podczas swojej wizyty zaznaczył, że dla niego najważniejszą sprawą jest odbudowa gospodarki. W jego opinii w Polsce musi powstać wieloletnia strategia rozwoju gospodarczego, a nasz kraj powinien rozwijać się w sposób równomierny. Dzięki temu byłe miasta wojewódzkie, o których zapomniano, będą miały szansę na rozwój. Ponadto zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, powoła Narodową Radę Rozwoju zrzeszającą ekspertów różnych dziedzin: gospodarki, służby zdrowia, szkolnictwa wyższego. – Będziemy pracować nad ustawami, bo prezydent ma prawo wnosić ustawy do Sejmu – mówił Duda. Priorytetem dla kandydata PiS na prezydenta jest stworzenie szansy dla młodych aby – dostali wędkę, a nie rybę. (…) Dla mnie najważniejszą kwestią jest odbudowa gospodarki, żeby była praca dla młodych ludzi i żeby nie było tak jak w zeszłym roku, kiedy 80 proc. maturzystów powiedziało, że nie widzą dla siebie perspektyw w Polsce i chce wyjechać – stwierdził.
Według Dudy w Polsce brakuje dialogu, zaś jego prezydentura będzie aktywna w polityce wewnętrznej. Jednocześnie zarzucił Komorowskiemu brak interwencji podczas protestów górników i rolników. Zaapelował również do prezydenta o zwołanie rady gabinetowej dotyczącej sytuacji rolników. – Rolnicy mają problem ze sprzedaniem płodów rolnych. Nie są winni, że jest embargo rosyjskie. Rolnicy powinni otrzymać pomoc od rządu, co więcej: minister pozwolił sobie na nazwanie rolników frajerami. To pokazuje jakość dzisiejszej władzy. Najwyższy czas, żeby prezydent włączył się jako kreator dialogu – mówił kandydat PiS. Zaznaczył przy tym, że nie chodzi o opowiadanie się po którejś ze stron, ale inicjowanie dialogu mającego pomóc w osiągnięciu porozumienia. Tak – według Dudy – wygląda aktywna prezydentura.