Kaczyński krytykuje Tuska podczas Rady Politycznej PiS
Zdaniem Kaczyńskiego tylko zmiana premiera może poprawić sytuację, zapowiedział też, że w lutym będzie miała miejsce druga tura kongresu.
– To co dzieje się dzisiaj w naszej ojczyźnie, można określić jako wielka bieda. Wielka bieda, ale nie w rozumieniu tylko braku środków materialnych, bardzo niskiego poziomu życia znacznej części Polaków, tylko w rozumieniu szerszym. W rozumieniu, które odnosi się do kształtu naszego życia w bardzo różnych jego aspektach. Jest w Polsce ktoś, o kim możemy powiedzieć, że jest ojcem tej biedy – to Donald Tusk, premier obecnego rządu – mówił prezes PiS. – Mamy ostatnio do czynienia z posunięciami, które mają obraz tego rządu uczynić innym, lepszym, łatwiejszym do przyjęcia dla społeczeństwa. Trzeba sobie jasno powiedzieć: ten rząd ma jeden podstawowy problem, tym problemem jest premier i to ten problem musi być rozwiązany, ale rozwiązać możemy go tylko w jeden sposób, tylko poprzez mechanizmy demokratyczne – skomentował zmiany w gabinecie Tuska Kaczyński. Nawoływał także do przeprowadzenia zmian w Polsce tak aby z kraju niesprawiedliwego stała się sprawiedliwym. Wyraził również przekonanie, iż pozytywne zmiany nie przekraczają możliwości Polaków. – Mamy dynamiczny naród, mamy podstawy ku temu, by iść do przodu, ale nie możemy nieść na plecach tego wielkiego worka kamieni, który został nam narzucony przez obecną władzę – mówił Jarosław Kaczyński. Podczas rządów obecnej władzy jego zdaniem cały czas będą się utrzymywały spore różnice społeczne a w kraju będzie panował zastój. Mówił także o konieczności działań zapobiegających problemowi demograficznemu oraz dobrego programu ekonomicznego. – Mamy wiele wydarzeń, afery, zmiany w rządzie, całą masę plotek, zapowiedzi, że coś się jeszcze stanie. W tym zamieszaniu szczególnie istotne jest to, byśmy potrafili odróżniać sprawy najważniejsze od tych innych – powiedział polityk.
Kaczyński zapowiedział, że w lutym podczas drugiej tury kongresu PiS zostanie uchwalony nowy program partii. – Jeśli jesteśmy Polakami i chcemy, by Polska trwała (…) pierwszym zadaniem każdej dobrej władzy w Polsce (…) jest odwrócenie tego fatalnego trendu, który prowadzi do zwijania się narodu – mówił prezes Kaczyński.