Podczas konferencji w Legionowie Ewa Kopacz zapowiedziała, że rząd chce walczyć z fotoradarami mobilnymi na drogach gminnych i powiatowych, tak żeby nie były one traktowane jako skuteczny sposób na reperowanie budżetu.

– Bezpieczeństwo na drogach jest dla nas priorytetem – zapewniała w Legionowie szefowa rządu. Podczas wizyty w Centrum Szkolenia Policji w tym mieście Ewa Kopacz przypomniała, że rada ministrów planuje do 2023 r. wydać na budowę dróg i autostrad ok. 100 mld zł. Ponadto stwierdziła, że obowiązujące od maja zaostrzone kary za łamanie przepisów drogowych są skuteczne. Premier powoływała się na dane statystyczne dot. wypadków za czerwiec tego i zeszłego roku. Wynika z nich, że w czerwcu br. Liczba wypadków zmniejszyła się o ok. 600, zaś o 76 – liczba osób, które w nich zginęły. – Życie ludzkie nie ma ceny. Zwalnianie, zdjęcie nogi z gazu powoduje, że dziś czujemy się bezpieczniej na naszych drogach – mówiła Kopacz. Jednocześnie zapewniła, że rząd planuje podejść do poprawy bezpieczeństwa w sposób kompleksowy. W tym celu powstał tzw. trójpak drogowy, który tworzą: Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 -2023, Program Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej na lata 2016-2020 i Program Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych na drogach samorządowych na lata 2016-2020. Premier przypomniała, że tylko na budowę dróg i autostrad rząd chce wydać ok. 100 mld zł.

Prezes rady ministrów mówiła także, że jej gabinet zamierza walczyć z mobilnymi radarami na drogach gminnych i powiatowych, które – były fajnym pomysłem do reperowania budżetu. (…) My mówimy: poprawiajcie bezpieczeństwo na tych swoich drogach gminnych i powiatowych, ale poprzez realizowanie programu, na który chcemy wydać wcale niebagatelną kwotę – 5 mld zł – stwierdziła premier.

Premier