Beata Szydło krytykuje premier, że rząd nie pomaga Polakom w powrotach do kraju
Kandydatka PiS na premiera podczas spotkania w Senacie z rodziną z Kazachstanu, która przyjechała do Polski przed laty, oraz prezes Związku Repatriantów RP Aleksandrą Ślusarek, krytykowała rządzących za deklarację przyjęcia 2 tyś. uchodźców.
Według posłanki PiS państwo polskie nie pomaga Polakom, którzy chcą wrócić do kraju. Ci ludzie są pozostawieni sami sobie, a wręcz są mnożone trudności w powrocie do Polski. Jako przykład takich działań Szydło podała rodzinę, z którą się spotkała. Ich powrót do Polski był możliwy dzięki determinacji i zaangażowaniu osób prywatnych, a nie pomocy ze strony państwa. Wiceszefowa PiS stwierdziła, że tak być nie powinno a Polska powinna być domem, do którego każdy Polak ma prawo wrócić. Szydło pytała również rząd – dlaczego nie zrobi niczego, żeby umożliwić powrót do Polski Polakom, którzy chcą tutaj wrócić a dzisiaj nie mogą. Termin postawienia tego pytania nie jest przypadkowy. Niedawno nasz kraj zadeklarował przyjecie dwóch tysięcy imigrantów, co wzbudza kontrowersje. Zwracała na to uwagę posłanka PiS – rząd podejmuje decyzje o tym żeby imigrantów do Polski ściągać i nie widzi tutaj żadnych przeszkód – mówiła Szydło.
Według danych Związku Repatriantów RP, który zrzesza osoby powracające do Polski, aktualnie zainteresowanie powrotem do kraju deklaruje około 20 tysięcy osób mieszkających w Kazachstanie.