Duda nie zachęca Polaków do powrotu do kraju

15
wrzesień
2015

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Zdaniem prezydenta sytuacja w Polsce nie jest jeszcze sprzyjająca, dlatego nie zachęca Polaków do powrotu do kraju. W pierwszym dniu wizyty w Wielkiej Brytanii prezydent mówił również o działalności biura ds. Polonii i Polaków za granicą.

Duda jako główne zadanie nowo utworzonego biura ds. Polonii i Polaków za granicą wskazał pogłębianie łączności między krajem i środowiskami emigracyjnymi. Poinformował również, że nie planuje – ekspozytury biura poza granicami Polski, aby nie było tak, że będzie jedna organizacja, która decyduje, co jest przesyłane dalej. Prezydent liczy na bezpośredni kontakt ze strony wielu różnych grup i organizacji. Wyliczając priorytety nowego biura Duda mówił o eksportowaniu polskiej kultury, wzmacnianiu placówek dyplomatycznych i organizacji szkolnictwa dla polskich dzieci. – Jeśli mamy stworzyć warunki do powrotu, to trzeba pilnować, żeby nasze dzieci rodzące się tutaj wychowywały się w naszej tradycji, znały naszą historię, były uczone po polsku. To jest zadanie na ten czas, kiedy stwarzamy te szersze warunki powrotu – zaznaczył.

Prezydent odniósł się również do tematu powrotu Polaków do kraju. – Niemal na każdym spotkaniu w Polsce ktoś do mnie podchodzi i mówi, że chciałby, aby dziecko czy wnuk mogli wrócić z zagranicy, głównie z Anglii. Jedynym pomysłem na to, jak do tego doprowadzić, jest podniesienie poziomu życia w Polsce, przez stopniową naprawę gospodarki w Polsce. Pytanie dzisiaj jest proste: czy jest więcej miejsc pracy w ich miejscowościach, czy szanse są większe, czy łatwiej prowadzić działalność gospodarczą, czy obciążenia są mniejsze. Ja tych zmian nie widzę – stwierdził Duda. – Rozwój Polski na papierze, w statystykach jest. Widzimy jednak postępujące rozwarstwienie społeczne, zanika wytwarzająca się po 1989 roku klasa średnia, ludzie ubożeją. To jest proces, który musi być zatrzymany, a nawet odwrócony. Ja nie mam odwagi dzisiaj powiedzieć: wracajcie do kraju. Konieczny jest cały szereg działań, które spowodują, że ludzie wrócą i nie będą rozczarowani, nie powiedzą, że ten człowiek nas okłamał, naciągnął nas – powiedział prezydent.