Grupa Wyszehradzka w sprawach szczególnie ważnych będzie jednomyślna
Ewa Kopacz stwierdziła, że V4, wbrew niektórym opiniom, będzie nadal działała i mówiła jednym głosem w sprawach szczególnie istotnych. Szefowa rządu podkreśliła również, że sojusze budowane na szczerych intencjach przetrwają nawet w trudnych sytuacjach.
– Wszystkim, którzy już wróżyli śmierć Grupie Wyszehradzkiej, chcę powiedzieć: Grupa Wyszehradzka wydała wspólne oświadczenie, w którym zawarliśmy jedną najistotniejszą rzecz – że będziemy nadal bardzo mocno ze sobą współpracować i w sprawach szczególnie ważnych będziemy mówić jednym głosem – oświadczyła premier. – Nie oszukujmy się: w wielu sprawach, nawet jeśli jest się w gronie sojuszników, ma się prawo do odmienności w zależności od tematu. My nie obrażaliśmy się, gdy Viktor Orban miał trochę inny pogląd na sankcje nakładane na Rosję, czy Czesi mieli inny pogląd na przyśpieszenie czy uruchomienie darmowych emisji (CO2). Potrafimy ze sobą o trudnych sprawach rozmawiać – dodała Kopacz. Jednocześnie zaznaczyła, że – jakikolwiek sojusz budowany na szczerych intencjach potrafi przetrwać nawet w tak trudnych tematach.