Szydło chce żeby jeszcze obecny Sejm wprowadził minimalną stawkę za godzinę w wysokości 12 zł
Wiceprezes PiS złożyła dzisiaj w Sejmie projekt ustawy wprowadzający minimalną stawkę za godzinę na poziomie 12 zł. Rano w Krakowie uzasadniała, że ma to być test na wiarygodność Ewy Kopacz, czy faktycznie chce zrealizować obietnice dawane Polakom.
– Ja dzisiaj mówię „sprawdzam” pani premier Ewie Kopacz. Ona obiecuje wiele rzeczy, większość obietnic jest niespełniona, (…) ale pani premier Kopacz nie ustaje w składaniu kolejnych obietnic. Więc ja mówię dzisiaj o konkretach – stwierdziła Szydło dzisiaj rano podczas konferencji prasowej na Rynku Głównym w Krakowie. – Przygotowany jest projekt ustawy o minimalnej stawce za godzinę – 12 zł, dzisiaj ten projekt zostanie złożony w Sejmie. Jeżeli rzeczywiście pani premier Kopacz chce, tak jak zapowiada, te kolejne obietnice Polakom realizować, to jest to najlepszy test na wiarygodność. Sprawdzenie, czy są to kolejne puste obietnice, czy jest to rzeczywista intencja pracy – mówiła kandydatka PiS na premiera. – Pani Ewa Kopacz również obiecywała, że taka stawka godzinowa przez PO będzie wprowadzona, więc ja dzisiaj chcę jej ułatwić zadanie. Jest gotowy projekt ustawy, możemy nad nim pracować – przekonywała posłanka PiS.
Według Szydło projekt można przyjąć na posiedzeniu Sejmu w przyszłym tygodniu. – W tej kadencji Sejmu przyjmowaliśmy już inne projekty bardzo szybko i jeżeli będzie potrzeba, można zwołać kolejne posiedzenie – argumentowała wiceprezes PiS.