Podczas spotkania w Belwederze inaugurującego prace nad Strategią Polskiej Polityki Historycznej, prezydent podkreślał, że bez pamięci historycznej Polacy znikną jako naród, a nasze państwo przestanie istnieć. Dlatego musimy budować naszą tożsamość narodową. W dyskusji uczestniczyli przedstawiciele instytucji państwowych, naukowcy oraz publicyści.

– Chcę zapoznać się z państwa poglądami w sprawie polskiej polityki historycznej – mówił Andrzej Duda na początku spotkania. Według niego musimy kształtować postawy obywatelskie i patriotyczne . – Tylko pojawia się pytanie, jak to robić – zastanawiał się prezydent.

– Nie mam wątpliwości żadnych, że polityka historyczna służy budowaniu potencjału państwa, nie tylko społeczeństwa jako takiego, ale przede wszystkim budowaniu potencjału państwa – stwierdził Duda. Według niego prowadzenie takiej polityki jest jednym z najważniejszych zadań prezydenta. Ponadto zwrócił uwagę na potrzebę kształtowania postawy obywatelskich i patriotycznych. – I to jest ta dyskusja, którą powinniśmy prowadzić, jak kształtować postawy tak żebyśmy jako społeczeństwo i jako państwo byli jak najsilniejsi – przekonywał prezydent.

Duda wyraził także przekonanie, że – Europa jest i będzie Europą państw narodowych. (…) Na pewno nie pozwolą sobie na rezygnację z własnego państwa Niemcy, na pewno nie pozwolą sobie na rezygnację z własnego państwa Francuzi, na pewno nie pozwolą sobie na to Brytyjczycy. Na pewno, co do tego nie mam żadnych wątpliwości, myślę, że Włosi też nie, nawet Grecy jak było widać ostatnio i inne państwa też nie są zainteresowane tym, żeby wyrzec się własnej państwowości, suwerenności, niezależności, możliwości samostanowienia – powiedział prezydent.

W spotkaniu udział wzięli: przedstawiciele instytucji państwowych, uczelni wyższych, organizacji społecznych, pism zajmujących się polityką historyczną oraz publicyści.

prezydent