PSL chce dać szanse nowemu rządowi
Władysław Kosiniak-Kamysz podczas debaty po wystąpieniu Beaty Szydło zapowiedział, że klub ludowców „da szansę” nowemu rządowi i wstrzyma się w głosowaniu nad udzieleniem wotum zaufania dla Rady Ministrów.
– Nie będziemy stosować zasady „oko za oko”, bo za chwilę wszyscy bylibyśmy ślepi. Nie możemy w pełni popierać przedstawionych rozwiązań, choćby ze względu na wdrażanie rozwiązań antydemokratycznych w Sejmie, ale dajmy szansę przez wstrzymanie się od głosu – mówił podczas debaty nad exposé premier Szydło prezes PSL. Kosiniak-Kamysz skrytykował także decyzję o wykluczeniu PSL z Prezydium Sejmu oraz zmniejszeniu liczby posłów w sejmowej komisji ds. służb specjalnych, w efekcie czego ludowcy również w tym gremium nie mają swojego przedstawiciela. .
Szef PSL uważa projekty gabinetu Beaty Szydło za godne uwagi, ale zastanawia się jak je zrealizować? Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do exposé stwierdził, że zabrakło w nim konkretnych dat oraz źródeł finansowania. Ponadto podkreślił, że polityki prorodzinnej nie da się zbudować na jednym programie, 500 złotych na dziecko, do tego potrzebny jest szereg różnych działań.