Zdaniem „Die Welt” siłą napędową PiS jest strach przed utratą władzy
Niemiecka gazeta pisze, że Polska przez długi czas była wzorowym krajem Unii, a teraz to się całkowicie zmieniło.
„Zaślepienie, upojenie i strach przed ponowną utratą władzy są siłami napędowymi nowego polskiego rządu” – czytamy w „Die Welt”. Gerhard Gnauck zwraca uwagę, że UE tkwi w głębokim kryzysie, a populistyczne ugrupowania rosną w siłę. „A teraz jeszcze to: właśnie w Polsce, która przez długi czas była wzorowym krajem UE, po dwóch wyborach najwyższe urzędy znalazły się w rękach byłej opozycji, narodowo-konserwatywnego PiS Jarosława Kaczyńskiego”. Według komentatora gazety „Nowy rząd narzucił tempo, jakby chciał do Bożego Narodzenia całkowicie zrewolucjonizować kraj. Fakt, że nowa szefowa rządu po raz pierwszy wyszła do dziennikarzy bez flagi UE, jest co prawda charakterystyczny, ale nie decydujący” – twierdzi publicysta. Według niego istotne jest to, że Jarosław Kaczyński powierzył stanowiska w rządzie ludziom uznawanych za „jastrzębi”. Gnauck podkreśla również szybkość oraz radykalizm rządu, które jego zdaniem wynikają „z traumy będącej wynikiem utraty władzy w 2007 roku”, kiedy PiS po dwóch latach ponownie znalazł się w opozycji.