Premier w Sejmie o międzynarodowej sytuacji Polski i polityce zagranicznej
Szefowa rządu podczas swojego przemówienia stwierdziła, że Polska została niesłusznie pomówiona o to, że w naszym kraju są łamane zasady demokratycznego państwa. Zaapelowała również do opozycji o wsparcie działań rządu na arenie międzynarodowej.
Beata Szydło przedstawiła w Sejmie informację dotyczącą sytuacji międzynarodowej Polski oraz polityki zagranicznej i wzajemnych relacji Polski z UE.
Premier zapewniała, że demokracja w Polsce ma się dobrze. Według niej świadczą o tym protesty, – które są organizowane przez niektóre środowiska przeciwko rządowi i przeciwko zmianom, które są w tej chwili realizowane. To jest dowód na to, że demokracja w Polsce funkcjonuje – stwierdziła. – Od początku funkcjonowania mój rząd wprowadza ten program i te reformy, do których zobowiązali nas w wyborach obywatele. W demokratycznych wyborach, a sądzę, że nie ma na tej sali ani jednej posłanki, ani posła, który kwestionuje demokratyczny wybór Polaków. Wierzę w to głęboko. (…) Nie twierdzę, że robimy wszystko najlepiej i nie popełniamy błędów, ale jeszcze raz powtórzę: realizujemy program, do którego zobowiązaliśmy się wobec wyborców. Obowiązkiem nas, polityków, jest ten demokratyczny wybór Polaków uszanować. Wierzę głęboko, że w tej izbie wszyscy politycy ten wybór szanują – mówiła szefowa rządu.
Wystąpienie premier w Sejmie związane było m.in. z planowaną na przyszły tydzień debatą w Parlamencie Europejskim dotyczącą sytuacji w naszym kraju. – Dlatego jestem dzisiaj w Sejmie – bo (…) na spotkaniu, na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego, które będzie poświęcone polskim sprawom, będę reprezentować polski rząd, ale chcę być tam reprezentantem całego polskiego parlamentu i wszystkich obywateli, żeby bronić dobrego imienia Polski, która nie zasłużyła na to, by być tak szkalowana, jak jest w tej chwili – powiedziała Szydło. – Dziękuję szefom klubów parlamentarnych, którzy wczoraj złożyli taką deklarację, że chcą wesprzeć polski rząd w tych działaniach i mam nadzieję, i wierzę w to głęboko, że takie wsparcie otrzymam – dodała.
Premier zwróciła także uwagę, że Europa ma obecnie dużo ważniejsze problemy do rozwiązania. W tym kontekście wymieniła problem imigrantów, który – doprowadził dzisiaj do wydarzeń, o których wiele państw próbuje milczeć i na pewno będzie chciało ze wstydem zapomnieć. (…) Wydarzenia w Niemczech są ostrzeżeniem dla całej Europy i musimy o tym dzisiaj pamiętać. (…) Dzisiaj Europa, Parlament Europejski muszą się koncentrować na tych sprawach, bo rzecz dotyczy bezpieczeństwa Europejczyków, w tym również Polaków, a dla nas – przede wszystkim Polaków – zaznaczyła. – Dzisiaj trzeba odłożyć spory na bok, wspólnie stanąć w jednym szeregu i porozmawiać o tym, w jaki sposób możemy doprowadzić do tego, żeby sytuacja międzynarodowa była stabilna i żebyśmy my jako Polska mogli być dumni z tego, że mimo różnic zdań, do których wszyscy mają prawo, szanujemy demokratyczny wybór Polaków; ale wtedy, kiedy mówimy o sprawach fundamentalnych, mówimy jednym głosem – stwierdziła Szydło.
Dziękując szefom wszystkich klubów parlamentarnych za spotkanie w KPRM oraz za chęć przeprowadzenia debaty w Sejmie o polskiej polityce zagranicznej i wolę, aby w sprawach fundamentalnych mówić jednym głosem, stwierdziła – Dzisiaj Polska to jest nasz wspólny cel i wspólna odpowiedzialność. Bardzo proszę jeszcze raz abyście udzielili państwo polskiemu rządowi wsparcia w tych działaniach, które prowadzimy na arenie międzynarodowej.