Posłanka Nowoczesnej oceniła skierowanie przez premier opinii Komisji Weneckiej do Sejmu jako próbę rozmycia tematu i przedłużenia dyskusji. Zaapelowała też do polityków PiS o poszanowanie prawa.

Komisja Wenecka, która jest organem doradczym Rady Europy, uznała, iż osłabianie efektywności TK podważy demokrację, prawa człowieka oraz rządy prawa w naszym kraju. Komisja wezwała również polski parlament do znalezienia rozwiązania tej sytuacji w oparciu o zasadę praworządności i przy poszanowaniu orzeczeń TK. Beata Szydło skierowała tą opinię do Sejmu, żeby tam wypracowano rozwiązanie sporu wokół Trybunału.

– Zalecenia są proste i jasne – wyrok Trybunału Konstytucyjnego powinien być opublikowany, a prezydent powinien przyjąć ślubowanie trzech prawidłowo wybranych sędziów Trybunału. (…) To granie na czas, granie na zwłokę, po to, żeby Polscy byli jeszcze bardziej zmęczeni tym tematem, żeby ten temat zszedł z pierwszej linii dyskusji – oceniła działania szefowej rządu Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Posłanka Nowoczesnej zaapelowała także do polityków PiS o poszanowanie prawa. – Jestem przekonana, że poszliście do polityki z poczuciem odpowiedzialności za państwo. Chciałam zaapelować do tej odpowiedzialności – zaapelujcie do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, aby nie narażał bezpieczeństwa naszych dzieci, które opiera się na solidnych sojuszach międzynarodowych, jak i na stabilności gospodarczej – mówiła.

Gasiuk-Pihowicz zadeklarowała również, że jej ugrupowanie jest gotowe do rozmów o sytuacji wokół TK. – To nie jest tak, że my stawiamy jakieś warunki, żeby usiąść do rozmów; zawsze możemy rozmawiać, ale oczywiście rozwiązania, które wyjdą z tej rozmowy, to muszą być rozwiązania oparte na literze prawa, które w tym momencie obowiązuje, zgodne z zaleceniami Komisji Weneckiej. Zapisy konstytucji należy wykonywać – stwierdziła.

Nowoczesna