Szef MSWiA komentując próbę wojskowego zamachu stanu, do której doszło w Turcji w nocy z piątku na sobotę przypomniał, że to nie jest pierwsza tego typu sytuacja w tym kraju. Jednocześnie zwrócił uwagę jak ważnym państwem jest Turcja jeśli chodzi o stabilizację sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Szef MSWiA komentując wydarzenia w Turcji w radiowej Jedynce powiedział, że w takiej sytuacji najszybszej analizy wymagają sprawy leżące w gestii ministra obrony narodowej. – Jesteśmy wspólnie w NATO, zresztą wojsko tureckie należy do tych silniejszych wojsk w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, a więc kontakt z centralą NATO w Brukseli i monitorowanie sytuacji – mówił Mariusz Błaszczak. – to jest sojusz, a więc informacje zbiegają się do kwatery głównej NATO i w zależności od oceny podejmowane są działania – dodał.

Minister przypomniał, że to nie pierwsze takie zdarzenie w Turcji. – Można powiedzieć, że mniej więcej co 10 lat takie zdarzenia mają miejsce, niektóre z tych działań powiodły się, inne nie – powiedział. Jednocześnie podkreślił, iż aktualna sytuacja międzynarodowa jest o wiele trudniejsza niż 10 lat temu. – Chodzi o wojnę na Bilskim Wschodzie, zamachy terrorystyczne na zachodzie Europy. A Turcja jest ważnym państwem stabilizującym sytuację na Bliskim Wschodzie – stwierdził Błaszczak.

W nocy z piątku na sobotę w Turcji podjęto próbę przeprowadzenia zamachu stanu. Skutkiem starć jest śmierć co najmniej 90 osób, natomiast ponad 1100 zostało rannych. Prezydent Recep Tayyip Erdogan zapowiedział ukaranie winnych.

MSWiA