Zdaniem Nowoczesnej cała ustawa jest niezgodna z konstytucją
Partia Ryszarda Petru uważa, że cała ustawa jest niezgodna z konstytucją, zarówno ze względu na wady konstytucyjne, jakie mają jej przepisy, jak i ze względu na wadliwość procesu legislacyjnego podczas procedowania ustawy. W związku z tym Nowoczesna złożyła wniosek do TK o zbadanie jej zgodności z konstytucją.
Parlament zakończył prace nad ustawą 22 lipca, prezydent podpisał ją w sobotę, a w poniedziałek została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Ustawa wejdzie w życie po 14 dniach od ogłoszenia.
W ocenie partii Petru z konstytucją niezgodnych jest kilkanaście przepisów ustawy. Jednym z nich jest przyjecie zasady, że TK rozpatruje sprawy według kolejności ich wpływu. „Podporządkowanie działalności TK zasadzie rozpoznawania skarg i wniosków według kolejności ich wpływu narusza zasadę efektywności działania instytucji publicznych. Artykuł, uniemożliwiając Trybunałowi Konstytucyjnemu rzetelne i sprawne działanie oraz ingerując w jego niezależność i odrębność od pozostałych władz, narusza zasady państwa prawnego” – napisano we uzasadnieniu wniosku do Trybunału.
Kolejny kontrowersyjny zapis dotyczy powoływania sędziów. Ustawa przewiduje, iż „sędzia po złożeniu ślubowania stawia się w Trybunale w celu podjęcia obowiązków, a prezes Trybunału przydziela mu sprawy i stwarza warunki umożliwiające wypełnianie obowiązków sędziego”. Posłowie Nowoczesnej uważają, że z tego przepisu może wynikać, iż złożenie ślubowania wobec prezydenta, a nie wybór przez Sejm decyduje o rozpoczęciu realizacji obowiązków sędziego TK.
Za niekonstytucyjny posłowie partii Petru uważają także zapis nowej ustawy, mówiący, że „Trybunał Konstytucyjny orzeka w pełnym składzie w sprawach, w których trzech sędziów Trybunału, w terminie 14 dni od otrzymania przez nich odpisów skarg konstytucyjnych, a także odpisów wniosków i pytań prawnych, o których mowa w art. 38 ust. 1, złoży stosowny wniosek w tej sprawie”. Według nich zapis ten „stwarza podstawy prawne do tego, aby trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, w tym także sędziowie, którzy nie zostali wyznaczeni do składu orzekającego w danej sprawie, mogło ingerować w tryb jej rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny, wnosząc o jej rozpoznanie w innym składzie”. Kolejne zastrzeżenie do tego zapisu dotyczy naruszenia zasady niezawisłości sędziów TK.