PO domaga się informacji od ministra Macierewicza dotyczących polityki kadrowej w MON. Chodzi głównie o Polską Grupę Zbrojeniową oraz ponad 60 spółek Skarbu Państwa. Michał Jach odpowiada, że stan większości tych spółek jest zły, a wynika to z fatalnej polityki poprzednich kierownictw.

Klub Platformy złożył wniosek do przewodniczącego komisji obrony narodowej o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia komisji w sprawie polityki kadrowej w spółkach zależnych od MON.

Przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej, Michał Jach z PiS, zapowiedział, że zgodnie z regulaminem Sejmu w ciągu miesiąca zwoła posiedzenie komisji. Jednocześnie zaznaczył, iż duża część firm zbrojeniowych znajdowała się w złym stanie, dlatego konieczne są zmiany personalne. – Stan większości tych spółek jest zły lub bardzo zły. Wynika to nie tylko ze złej polityki poprzednich władz MON-u i państwa wobec przemysłu zbrojeniowego, ale też z kiepskiej, bardzo złej obsady stanowisk – stwierdził poseł PiS. W jego ocenie, w szczególnie złej sytuacji ekonomicznej znajduje się przemysł stoczniowy w ramach PGZ oraz Polski Holding Obronny. – Wynika to z fatalnej polityki poprzednich kierownictw – powiedział Jach. – Niewiele jest firm, które funkcjonują bez zastrzeżeń. Dlatego zmiany kadrowe są konieczne i to w zdecydowanej większości z nich. Są spółki, które dobrze funkcjonują i w nich są te zarządy, który były do tej pory – dodał.

PIS