Beata Szydło po spotkaniu premierów państw V4 poinformowała, że Grupa Wyszehradzka chce wyznaczać przyszłość UE. Premierzy Polski, Czech, Słowacji i Węgier spotkali się również z szefem ukraińskiego rządu Wołodymyrem Hrojsmanem.

– W pierwszej części naszego spotkania rozmawialiśmy o tym, co czeka Unię Europejską rozmawialiśmy o tym, co czeka Unię Europejską po Brexicie. Przygotowujemy się do zmian, które Unia Europejska będzie musiała przeprowadzić – poinformowała szefowa polskiego rządu. Podkreśliła również, że Grupa Wyszehradzka, na spotkaniu szefów państw UE w Bratysławie – chce mieć wspólne stanowisko. (…) Grupa Wyszehradzka jest tym gronem państw, które ma receptę na Unię Europejską. My wiemy, co zrobić by Unia Europejska stała się lepszą, by rozwijała się, była bliżej obywateli i by była bliżej Europejczyków, by wreszcie postawiła na parlamenty europejskie. Mówimy o konieczności reform, które muszą być przeprowadzone – stwierdziła Szydło. – Z Brexitu musimy wyciągnąć wnioski, Brexit to już przeszłość. Oczywiście, w tej chwili czeka nas dyskusja na temat tego, w jaki sposób ten proces będzie się odbywał, ale my musimy myśleć o przyszłości – dodała.

Premier RP podkreśliła, że kraje Grupy Wyszehradzkiej najlepiej i najszybciej rozwija się wśród państw Wspólnoty. – I to przede wszystkim my chcemy wyznaczać przyszłość Unii Europejskiej, trzeba myśleć o przyszłości. (…) Mówimy też o tym, że trzeba wprowadzać w życie takie projekty infrastrukturalne i rozwojowe, które spowodują, że UE będzie się po prostu szybciej rozwijała i że problemy, które wynikają z obecnych kryzysów, zostaną pokonane – powiedziała Szydło.

Premier