Morawiecki o „Konstytucji biznesu”

21
listopad
2016

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

W „Konstytucji biznesu” zaprezentowanej przez Mateusza Morawieckiego znalazła się zasada, która mówi, że to czego nie zabrania prawo, jest dozwolone. Kolejna zasada dotyczy pewności prawa, czyli gwarantuje, że raz przyjęta interpretacja nie będzie już zmieniana. W nowych rozwiązaniach znalazła się także ulga na start dla początkujących przedsiębiorców.

Pozostałe elementy „Konstytucji biznesu” to: wprowadzenie działalności nierejestrowej dla przychodów miesięcznych do 50 proc. minimalnego wynagrodzenia, która nie będzie uznawana za działalność gospodarczą, likwidacja numeru REGON – przedsiębiorca w kontaktach z urzędami będzie się posługiwał numerem NIP i powołanie Rzecznika Przedsiębiorców.

Jedną z propozycji zawartych w „Konstytucji biznesu”, jest zasada pewności prawa. – Ona powinna być oczywista, ale nie była. Chcemy, by zapisy, w tym również skarbowe, nie mogły działać wstecz – powiedział wicepremier. Nawiązując do zasady proporcjonalności stwierdził – Dziś bywa, że urząd wzywa nas, prosi o dane, które już ma. A po co prosi o dane, które ma?- pytał minister. Morawiecki mówił także o zasadzie domniemania niewinności. – Jeżeli na styku relacji między jakimkolwiek inspektorem, kontrolą, urzędem, administracją publiczną a przedsiębiorcą będą występowały jakieś wątpliwości, to chcemy stosować tę rzymską zasadę in dubio pro tributario w całej rozciągłości, jakkolwiek zdajemy sobie sprawę, że będzie szereg spraw na pewno spornych – powiedział. Wicepremier mówiąc o mediacji podkreślił, że kultura krajów dojrzałych charakteryzuje się tym, że sądy zastępują fachowi mediatorzy, którzy mają zmniejszyć napięcia i likwidować spory. – Chcemy dążyć do dużo bardziej ucywilizowanego sposobu eliminowania sprzeczności między przedsiębiorcami i między przedsiębiorcami a urzędami – zadeklarował. Morawiecki nawiązując do zasady milczącej zgody tłumaczył, że – Jeżeli jest 60 dni na ogłoszenie jakiejś decyzji administracyjnej i ta decyzja nie przychodzi, to obywatel, przedsiębiorca ma domniemaną zgodę.

Wicepremier zapowiedział także powołanie instytucji Rzecznika Przedsiębiorców oraz komisji rządu i przedsiębiorców. – Chcemy utworzyć Rzecznika Przedsiębiorców – rzecznika, który będzie miał konkretne prerogatywy – takie, które wydyskutujemy w tym ogniu konsultacji społecznych w najbliższych paru tygodniach. I chcemy też utworzyć komisję wspólną rządu i przedsiębiorców. (…) Zastanawiałem się nad tym przez parę miesięcy, czy to nie powiela funkcji Rady Dialogu Społecznego, ale koledzy pokazali mi szereg zapisów z pakietu 100, to tam tylko pięć proc. z tego pakietu podlegałoby niejako konsultacjom zgodnie z zakresem kompetencji RDS – tłumaczył. – Potrzebne jest forum, które doprowadzi do lepszego dialogu przedsiębiorców z państwem – stwierdził Morawiecki.