Porozumienie Antykryzysowe PSL
Ludowcy wskazują trzy warunki aby rozwiązać obecny kryzys sejmowy. Podstawą porozumienia ma być spotkanie wszystkich liderów ugrupowań, które mają swoich przedstawicieli w Sejmie. Drugi krok to ponowne głosowanie nad budżetem, a trzeci – przywrócenie dotychczasowych zasad pracy mediów w Sejmie.
PSL w swoim Porozumieniu Antykryzysowym zawarło takie rozwiązania, które pozwala obu stronom konfliktu wyjść z twarzą. Składa się ono z trzech głównych punktów.
Pierwszy dotyczy zwołania przez marszałka Sejmu na początku stycznia spotkania szefów partii obecnych w parlamencie. Mieliby w nim uczestniczyć liderzy Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej, Kukiz ‘15, Nowoczesnej, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Polski Razem Zjednoczonej Prawicy i Solidarnej Polski.
Według PSL szefowie partii mieliby wspólnie zatwierdzić porozumienie antykryzysowe w myśl, którego 34. posiedzenie Sejmu w dniu 11 stycznia 2017 roku odbyłoby się na Sali Plenarnej. Natomiast Sejm podjąłby uchwałę o powtórnym głosowaniu ustawy budżetowej na 2017 rok. – W ten sposób posiedzenie Sejmu w Sali Kolumnowej zostało uznane za ważne, jednak ze względu na wagę przyjętych wtedy ustaw, zostały by one jeszcze raz przegłosowane – tłumaczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Według lidera ludowców, takie rozwiązanie pozwala każdej ze stron na pozostanie przy swoich stanowiskach, przy jednoczesnym uzyskaniu kompromisu. Z chwilą podjęcia uchwały posłowie, którzy okupują Salę Plenarną, odstąpiliby od protestu. Kolejny punkt porozumienia przewiduje, że poprawki w sprawie budżetu nie byłyby głosowane blokami.
Ostatni punkt Porozumienia Antykryzysowego dotyczy pracy dziennikarzy w parlamencie. PSL chce żeby przedstawicieli mediów obowiązywałyby zasady sprzed kryzysu, w tym możliwość korzystania z jednorazowych dziennikarskich kart wstępu, również poza dniami posiedzeń Sejmu i Senatu.