Komentarz Sikorskiego do wydarzeń na Ukrainie
Minister spraw zagranicznych mówi o przekroczeniu kolejnej bariery po tym jak cztery osoby zginęły podczas starć rządzących z opozycją.
– Została przekroczona kolejna bariera. Zginął człowiek, polała się krew. Wzywamy obie strony do umiaru, ale praprzyczyną tego, co się dzieje dzisiaj, jest zejście z kursu europejskiego, reform i przyjęcie represyjnych ustaw – mówił dziennikarzom w Sejmie Radosław Sikorski. – Kurs ku Europie, reformy to droga ku dobrobytowi i umocnienie niepodległości. Kleptokracja i represje mogą zaprowadzić liderów w regiony, w których nie chcieliby się znaleźć, ku ubezwłasnowolnieniu. Radziliśmy władzom ukraiński, ale one teraz słuchają rad spoza Unii Europejskiej – stwierdził minister. Szef MSZ zadeklarował jednak gotowość Polski do udzielenia pomocy gdyby władze Ukrainy wyraziły takie życzenie.
Agencje podają, że od ran postrzałowych zginęły cztery osoby, władze mówią o trzech. Wydarzenia miały miejsce w pobliżu barykad w Kijowie, gdzie od ponad dwóch dni trwają walki ukraińskiej milicji z demonstrantami.