Według PSL rząd nie dba o rolników
Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że rząd PiS trzeba zmuszać każdego dnia, żeby w rolnictwie zrobił cokolwiek dobrego. W jego ocenie, efektem poczynań gabinetu Beaty Szydło są tylko straty i zamieszanie.
– Chcemy zwrócić uwagę premier, rządu, PiS-u, ale też opinii publicznej na sprawy polskiego rolnictwa, bo one są kompletnie zaniedbywane przez obecny rząd. (…) Nie ma reakcji na trudne warunki atmosferyczne, które powodują straty w rolnictwie. Ten mróz i zima, która jest dotkliwa w ostatnich dniach, powoduje ogromne straty dla rolników – mówił szef Stronnictwa podczas konferencji prasowej w Sejmie. W jego opinii, rząd PiS trzeba zmuszać do aktywności w obszarze rolnictwa. – Trzeba młotkować ten rząd każdego dnia, żeby cokolwiek w rolnictwie dobrego zrobił, bo na razie tylko straty i zamieszanie – stwierdził lider PSL.
W podobnym tonie wypowiadał się poseł ludowców Mieczysław Kasprzak. Jego zdaniem, winny strat poniesionych przez rolników w skutek trudnych warunków atmosferycznych jest minister rolnictwa, ponieważ – nie przygotował on na czas odpowiednich przepisów, które umożliwiłyby rolnikom podpisywanie umów i ubezpieczenie upraw. (…) Tak naprawdę te przepisy weszły dopiero w życie w Wielką Sobotą, a mróz wystąpił z Wielkiej Niedzieli na poniedziałek. Tak więc pozostaliśmy, jako rolnicy, bez jakiejkolwiek ochrony w tym zakresie – powiedział polityk PSL.