Ludowcy proponują przyjęcie rozwiązania, dzięki któremu rodzice będą spędzali godzinę mniej w pracy i dzięki temu zyskają godzinę więcej dla rodziny.

Podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, odbędzie się pierwsze czytanie projektu PSL „Godzina dla rodziny”. Propozycja ludowców przewiduje skrócenie czasu pracy o godzinę dla rodziców dzieci do 10. roku życia. Dzięki temu mogliby oni na przykład odwieźć swoje pociechy do szkoły lub przedszkola.

– Zwracamy się do wszystkich pracodawców: w środę pozwólcie pracującym rodzicom wyjść jutro o godzinę wcześniej z pracy. Pokażmy rządzącym, że taka zmiana jest możliwa – apelował dzisiaj Władysław Kosiniak-Kamysz.

PSL zwraca uwagę, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie, a to odbija się na życiu rodzinnym. – Przez wielogodzinną pracę rodziców, dzieciaki spędzają całe dnie bez nich. Są takie miejscowości, w których szkoły muszą uruchamiać dodatkowe sale na świetlice, bo w istniejących nie ma miejsca dla wszystkich maluchów – mówił szef ludowców. – To dobry moment na takie propozycje dla polskich rodzin. Sytuacja na rynku pracy – najniższe bezrobocie od 1989 roku, brak rąk do pracy – pozwala nam sięgać po takie rozwiązania. Jeszcze kilka lat temu wydawały się one niemożliwe do zrealizowania – stwierdził Kosiniak-Kamysz.

– Nie wyobrażam sobie, że PiS tyle mówiące o rozwijaniu polityki rodzinnej, zagłosuje przeciw „Godzinie dla Rodziny”. Tylko wspólnie możemy tworzyć lepsze warunki do życia dla polskich rodzin – powiedział prezes PSL.

PSL