Według Budki, reforma sądownictwa doprowadzi do zniesienia zasady trójpodziału władzy
Wiceszef PO mówił w Gliwicach, że jeśli reforma sądownictwa dojdzie do skutku, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro stanie się grabarzem niezależności polskich sądów. Jeżeli prezydent Andrzej Duda podpisze te ustawy, to stanie się współwinnym końca zasady trójpodziału władzy w Polsce – uważa polityk największej partii opozycyjnej.
Były minister sprawiedliwości był pytany rzez dziennikarzy w Gliwicach (woj. śląskie) o ocenę sobotniego Kongresu Prawników Polskich w Katowicach. Zdaniem polityka PO kongres – dał opinii publicznej kolejny jasny sygnał, że minister Ziobro od 18 miesięcy okłamuje nas wszystkich mówiąc, że cokolwiek reformuje. (…) Jedynym celem pana ministra Ziobro jest podporządkowanie sobie kadr w sądownictwie; to realizacja leninowskiej zasady, że kadry są najważniejsze i to, co on proponuje absolutnie nie ma nic wspólnego z reformą wymiaru sprawiedliwości. Pan minister Ziobro stanie się grabarzem niezależności polskich sądów i niezawisłości sędziowskiej, a jeżeli Andrzej Duda, prezydent Rzeczpospolitej, podpisze te ustawy, stanie się współwinnym tego, że w Polsce skończy się zasada trójpodziału władzy – stwierdził Borys Budka. – To ostateczny test na to, czy prezydent Andrzej Duda będzie w stanie wznieść się ponad podziały polityczne, będzie w stanie oderwać się od swojego macierzystego ugrupowania i dla dobra Polaków, którzy muszą mieć gwarancję niezależności sądów, zawetuje te wszystkie złe ustawy, których autorem jest pan Ziobro – powiedział poseł Platformy.