Nowoczesna krytycznie o rządowym projekcie ustawy dotyczącym abonamentu
Paweł Pudłowski podczas pierwszego czytania w Sejmie rządowego projektu ustawy dotyczącego zmian w opłatach abonamentowych mówił, że zawiera ona zapisy niezgodne z prawem. Odnosząc się do propozycji PSL w ramach poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz uchyleniu ustawy o opłatach abonamentowych uznał, że kierunkowo jest on właściwy i powinien być dalej procedowany.
– Z pewnością dobrze działające media publiczne są potrzebne Polsce i Polakom w celu realizacji zadań związanych z misją publiczną zapisaną w prawie jako oferowanie społeczeństwu zróżnicowanych programów w zakresie informacji, publicystyki, kultury, rozrywki, edukacji czy sportu. Rozumiemy też, w aspekcie bardzo niskiej ściągalności abonamentu… Bo przypomnę, że to jest 13%. Nigdy wcześniej w historii świata abonament nie był płacony na tak niskim poziomie. 13% obywateli jest skłonnych płacić abonament. Obecnie oglądalność telewizji publicznej to 10,4%. To są dane z maja tego roku. To jest TVP2, TVP1 i TVP Info. 10% w stosunku do dwóch stacji komercyjnych: 15,7 i 12,5 – mówił przedstawiciel partii Ryszarda Petru. – Telewizja publiczna traci. Zamiast bić się w piersi i zapytać, dlaczego tak się dzieje, chcecie państwo nakłonić telewizje płatne do tego, aby złamały prawo i przekazały państwu informacje o swoich klientach. Ochrona danych osobowych, o czym mówi rzecznik praw obywatelskich, o czym mówi generalny inspektor ochrony danych osobowych, o czym mówi prawo komunikacyjne, o czym mówi prawo unijne – a o czym będzie mówiło jeszcze więcej, kiedy wejdzie dyrektywa RODO… (…) Nie można tego czynić – podkreślił Pudłowski. – W tym przypadku wymagamy, aby te firmy złamały prawo i przekazały dane – dodał.
– Druga rzecz to brak praktyczności zaproponowanego rozwiązania. (…) Kolejna rzecz to niesprawiedliwość społeczna. Państwo zwracacie się do telewizji płatnych, żeby przekazały dane tych abonentów, czyli mniej więcej 70% osób, które korzystają z telewizji. Czy to jest uczciwe? Czy to jest sprawiedliwe? Moim zdaniem nie – stwierdził poseł Nowoczesnej. – Wreszcie możliwość utraty przychodów przez Skarb Państwa. Dostajemy informacje, m.in. z Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej, że już teraz płatne telewizje – a przypomnę, że jest to ok. 500 podmiotów w Polsce – rozważają przeniesienie swojej rezydencji do innego kraju, poza Polskę. Wielu abonentów zastanawia się, czy nie rezygnować z tych opłat. Będą płacili mniej, będą niższe podatki. Nie ma nic o tym w uzasadnieniu tej ustawy skierowanej przez państwo. Dlatego jesteśmy przeciw tej ustawie i jesteśmy za odrzuceniem jej w pierwszym czytaniu – powiedział Pudłowski.
– Jeśli natomiast chodzi o projekt PSL-u, uważamy, że kierunkowo jest właściwy. To znaczy nie możemy godzić się na to, szanowni państwo, że udajemy, (…) że media narodowe są w całości oddzielone od partii politycznej. Nie będzie tak. Także kwestie abonamentu czy budżetu, raczej budżetu, dlatego że państwo wówczas musicie ten koszt zmieścić w budżecie – mówił poseł Nowoczesnej. – Moim zdaniem natomiast jeśli chodzi o zaproponowane 750 mln zł, to jest to za mało na porządnie prowadzoną telewizję publiczną w Polsce. Potrzeba więcej pieniędzy i dlatego jesteśmy skłonni pracować nad projektem PSL-u – dodał.