„Przyszłość oparta o reformę i jedność UE”. Spotkanie szefów rządów Grupy Wyszehradzkiej i krajów Beneluksu w Warszawie
– Przyszłość Europy jest ważna dla wszystkich naszych krajów. Musi być ona oparta o reformę i jedność Unii Europejskiej – powiedziała premier Beata Szydło po spotkaniu szefów państw V4 i Beneluksu, które 19 czerwca odbyło się w Warszawie. Polska premier zachęcała do reform i dyskusji, bo to jest oczekiwane społeczeństwa i Europejczyków i nawet jeśli są różnice, to nie są one fundamentalne, bo nie różnimy się w kwestii wspólnych wartości. Dla Polski – jak podkreśliła premier – kwestią najistotniejszą jest budowanie przyszłości jednolitej UE, opartej o zasady solidarności, wzajemnego szacunku, dostrzegania problemów poszczególnych państw narodowych i bezpieczeństwa europejskiego.
Beata Szydło potwierdziła zbieżność stanowisk w odniesieniu do polityki wschodniej Unii Europejskiej, w tym programu Partnerstwa Wschodniego, i opowiedziała się za otwartą polityką wobec tych krajów, które chcą bliżej współpracować ze Wspólnotą.
Premier Węgier Viktor Orbán powiedział, że dla Europy Środkowej i Wschodniej najważniejsza jest tożsamość – Jeżeli ktoś zna naszą historię, to doskonale to zrozumie. A zatem pomysł, że coś może się z nami zdarzyć, w wyniku czego będziemy musieli się zmienić, nasza tożsamość się zmieni jest czymś, co stanowi bardzo silną motywację. Imigracja uderza w serce tej tożsamości – powiedział Orban.
Premier Czech Bohuslav Sobotka ocenił, że Grupa Wyszehradzka, pod przywództwem Polski, pokazała, że jest bardzo aktywnym ciałem. Jak mówił, Grupa jest częścią europejskiego społeczeństwa, które podziela te same wartości i dąży do realizacji tych samych celów – stabilności i dobrobytu.
W ocenie premiera Słowacji Roberta Fico Grupa Wyszehradzka to udany format, który jest w stanie przyciągnąć ważnych partnerów z Unii Europejskiej. Wyraził również przekonanie, że przyszłość Unii Europejskiej może być pozytywna, tylko jeśli uda się utrzymać jedność wszystkich 27 państw członkowskich. Fico podkreślił też, że ważne jest przesłanie wzajemnego szacunku, zrozumienia i specyfiki tej odmienności każdego kraju.
Premier Luksemburga Xavier Bettel podkreślił, że w relacjach z Rosją bardzo ważne jest kontynuowanie dialogu. – Oczywiście nie akceptujemy aneksji Krymu, nie akceptujemy presji wywieranej na Ukrainę, ale musimy wypracować wspólne rozwiązanie – powiedział premier Bettel. Natomiast premier Belgii Charlesa Michela zaznaczył, że choć są pewne kwestie sporne, to widzi wolę zrozumienia i możliwości zbliżenia niektórych stanowisk.
Mark Rutte, premier Holandii, ocenił, że przyszłość Unii Europejskiej po Brexicie będzie przedmiotem decyzji wszystkich krajów członkowskich. Zaznaczył, że Polska jest najlepszym przykładem tego, że reformy prowadzą do wzrostu gospodarczego. – Zazdrościmy Polsce wspaniałych wyników gospodarczych – powiedział szef holenderskiego rządu.