Według PSL trzeba skończyć z fałszywą poprawnością polityczną i budować pojednanie z Ukrainą na prawdzie
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że jego ugrupowanie opowiada się za współpracą i pojednaniem z Ukrainą, jednak przebaczenie musi opierać się na prawdzie. Według niego trzeba skończyć z fałszywą poprawnością polityczną.
– To jest ważny dzień, kiedy wspominamy setki tysięcy ofiar rzezi na Wołyniu. Żałuję, że Sejm nie przyjął naszej uchwały oddającej cześć i honor pomordowanym bestialsko przez banderowców, zbrodniarzy, którzy dopuścili się gwałtu na polskiej wsi, na polskich mieszkańcach – powiedział lider ludowców podczas konferencji w Sejmie w dniu upamiętnienia 74. rocznicy rzezi wołyńskiej. – To jest wielka zbrodnia. Chcielibyśmy żeby uroczystości państwowe miały odpowiednią rangę. Do dzisiaj takiej rangi nie otrzymały. (…) Dobrze, że słowo ludobójstwo jest już w uchwałach Sejmu zawarte, ale ta uchwała, którą zgłosiliśmy powinna być przyjęta – stwierdził Kosiniak-Kamysz.
PSL w czerwcu złożyło w Sejmie projekt uchwały dotyczący ustanowienia 11 lipca Dniem Pamięci o Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP. Ludowcy podkreślili w niej, że „zorganizowany i masowy wymiar zbrodni wołyńskiej ma charakter czystki etnicznej i ludobójstwa”, natomiast w latach 1942-1945 na terenie Wołynia i Galicji Wschodniej „ofiarą zbrodni padło ponad 100 tysięcy niewinnych Polek i Polaków, również dzieci”. Podobnie uważają polscy historycy, którzy określają rzeź wołyńską jako ludobójczą czystkę etniczną.
Zdaniem Kosiniaka-Kamysza, najwyższy czas aby – skończyć z fałszywą poprawnością polityczną, (…) ona prowadzi do cierpienia i rozpaczy narodów – stwierdził. – Jeżeli będziemy zezwalać i bez zmrużenia oka patrzeć na to, co się dzieje za wschodnią granicą, co się dzieje na Ukrainie, gdzie powstają pomniki Bandery, gdzie główne ulice dostają jego imię, czy są wychwalane działania OUN-UPA, to doprowadzimy do rozpaczy w Polsce – powiedział prezes PSL. Jednocześnie podkreślił, że – nie chodzi o to, żebyśmy się konfliktowali z Ukrainą. My jesteśmy za współpracą z Ukrainą, za pojednaniem, przebaczeniem, normalnością. Dziękujemy wszystkim Ukraińcom, którzy ratowali Polaków, Żydów, Ormian, Czechów, wszystkie narodowości, które ginęły w rzezi wołyńskiej, ale przebaczenie musi odbywać się na prawdzie i do tej prawdy będziemy dążyć w imieniu ofiar rzezi – zapowiedział szef ludowców.
Sejm, uchwałą z lipca 2016 r., ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.