Podczas spotkania premierów Grupy Wyszehradzkiej, które odbyło się w Budapeszcie uzgodniono, że zostanie udzielona pomoc zarówno rządzącym jak i opozycji w znalezieniu wspólnego stanowiska mającego prowadzić do rozwiązania obecnego konfliktu.

Szefowie rządów Polski Donald Tusk, Węgier Viktor Orban, Czech Bohuslav Sobotka oraz  Słowacji Robert Fico podczas wspólnej konferencji prasowej zapewnili, że Grupa Wyszehradzka będzie pomagała Ukrainie. – Unia powinna konsekwentnie działać na rzecz rozwiązania kryzysu ukraińskiego – stwierdził Donald Tusk.  – Najważniejsze jest, aby zapobiec czarnym scenariuszom – podkreślił polski premier. Ponadto poinformował, że Grupa Wyszehradzka będzie chciała m.in. zaangażować OBWE, żeby przyszłe wybory na Ukrainie były demokratyczne. Premier Węgier, które od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. przewodniczą pracom Grupy Wyszehradzkiej, uznał, że sytuacja Ukrainy jest bardzo niepokojąca. Poinformował również o planowanym spotkaniu szefów resortów spraw wewnętrznych krajów Grupy w sprawie Ukrainy. Szef słowackiego rządu podkreślił, że bardzo ważne jest wspólne działanie Grupy w sprawie Ukrainy. – Potępiamy przemoc, bo ona nie może prowadzić do żadnego rozwiązania – stwierdził stanowczo Fico. Szef rządu Czech powiedział natomiast, że Grupa Wyszehradzka powinna wywierać silny wpływ na stosunek całej Unii Europejskiej do Ukrainy. Ponadto Sobotka poinformował, że premierzy państw Grupy uzgodnili, że fundusz wyszehradzki będzie wykorzystany do pomocy finansowej dla studentów ukraińskich.

Premier