PSL apeluje do prezydenta o zawetowanie ustawy o OZE
Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował do Andrzeja Dudy, żeby zawetował zmianę ustawy o odnawialnych źródłach energii. Szef ludowców podkreślił, że uchwalona przez Sejm i Senat ustawa o OZE jest przykładem szkodliwej polityki państwa.
– Przyjęta przez większość rządzącą nowelizacja ustawy o OZE jako projekt poselski nie została poddana konsultacjom społecznym ani wnikliwej analizie ekspertów. Ustawa negatywnie wpłynie na grupę tysięcy prosumentów, którzy zaufali państwu i zainwestowali swoje środki w mikroinstalacje – stwierdził Kosiniak-Kamysz.
Według projektodawców, celem nowelizacji jest zmniejszenie podaży zielonych certyfikatów. Z kolei eksperci zwracają uwagę, że ustawa wprowadza powiązanie tzw. opłaty zastępczej z rynkowymi cenami świadectw pochodzenia energii z niektórych OZE, a to podważa jedną z podstawowych zasad funkcjonowania państwa prawa jaką jest zaufanie obywatela do państwa. Jeżeli nowelizacja ustawy o OZE wejdzie w życie, będzie miała negatywny wpływ na sytuację ekonomiczną wielu inwestorów OZE.
– W 2020 r. 15 proc. energii powinno pochodzić ze źródeł odnawialnych. Do tego zobowiązaliśmy się w Europie. Nie spełnimy tych wymagań. Zaoranie naturalnej, zielonej, energii odnawialnej przez PiS jest nie do uwierzenia – powiedział Mieczysław Kasprzak, przewodniczący sejmowej komisji ds. rozwoju OZE.
Polskie Stronnictwo Ludowe, tak jak Urząd Regulacji Energetyki i Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej negatywnie ocenia te zmiany. Ludowcy zaapelowali do prezydenta, żeby na podstawie art. 122 ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zawetował ustawę z dnia 20 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii.