Opozycja nie będzie zgłaszała swoich kandydatów na nowego sędziego TK
Rzeczniczka PiS Beata Mazurek poinformowała, że Justyn Piskorski jest kandydatem klubu tej partii do Trybunału Konstytucyjnego na miejsce zmarłego sędziego Lecha Morawskiego. Pozostałe kluby nie zgłosiły swoich kandydatów.
„Zarówno wykształcenie, jak i bogate doświadczenie zawodowe wskazuje, iż pan Justyn Piskorski jest dobrym kandydatem na sędziego Trybunału Konstytucyjnego” – uzasadnia swoja decyzję klub PiS.
Pozostałe kluby zapowiedziały, że nie zgłoszą swoich kandydatów na sędziego TK.
Borys Budka poinformował, że Platforma nie zgłosi swojego kandydata w miejsce prof. Morawskiego. – Z prostej przyczyny, dlatego że nie ma wolnego miejsca w TK, ponieważ śp. prof. Morawski nie był sędzią Trybunału. Został niezgodnie z konstytucją przez pana prezydenta zaprzysiężony. (…) Teraz prezydent Andrzej Duda powinien zrobić to, czego nie zrobił dwa lata temu, czyli zaprzysiąc jednego z sędziów wybranych legalnie przez Sejm poprzedniej kadencji i dlatego nie ma potrzeby przeprowadzania wyborów. Co więcej, taki wybór będzie niezgodny z polską konstytucją i nieważny z mocy prawa – stwierdził wiceszef PO
Także ludowcy nie zamierzają zgłaszać swojego kandydata. – PSL nie interesują kadrowe ustawki z PiS – powiedział rzecznik tej partii Jakub Stefaniak.
Klub Nowoczesnej również postanowił nie zgłaszać swojego kandydata. – Nie zamierzamy legitymizować łamania prawa i konstytucji przez PiS i nie zgłaszamy swojego kandydata – tłumaczyła szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
Kukiz’15 też nie wystawi swojego kandydata do TK. – Nie zgłaszamy swojego kandydata, nie chcemy uczestniczyć w awanturze o Trybunał, dla nas Trybunał został upolityczniony i w takim wydaniu nie interesuje nas składanie żadnych kandydatur – powiedziała wiceszefowa klubu Kukiz’15 Agnieszka Ścigaj.