Leszek Skiba powiedział w radiu TOK FM, że po sierpniu budżet odnotował deficyt. Jednak, według niego, deficyt w 2018 r., który został założony na poziomie 2,7 proc., może być ostatecznie niższy i  wynieść 2,4 proc.

Wiceminister finansów pytany w radiu TOK FM, czy po sierpniu utrzymała się nadwyżka w budżecie, odparł: – Możemy się domyślać, że pojawi się deficyt. Na 100 proc. deficyt – dodał. Jednocześnie podkreślił, że resort nie ma jeszcze dokładnych danych –zostaną one podane do informacji między 15 a 20 września.

Nadwyżka budżetu po lipcu wynosiła 2,4 mld zł. Skiba uważa, że w każdym kolejnym miesiącu deficyt będzie rósł o kilka miliardów. Przy czym przypomniał, iż deficyt w 2018 r., został założony na poziomie 2,7 proc., ale ostatecznie może być niższy, ponieważ został założony w warunkach pełnej realizacji strony wydatkowej budżetu. – Jeśli nie zostanie wszystko wydane, to deficyt może wynieść np. 2,4 proc. – stwierdził wiceszef resortu finansów.

 Skiba powiedział również, że po 2019 roku deficyt „ma być lepszy”, ze względu na mniej odczuwalne skutki reformy wieku emerytalnego. – Z punktu widzenia finansów publicznych, największy efekt tego działania będzie w roku 2018, to jest szacowane na 9-10 mld zł. W następnym roku, efekty tych zmian są nieznaczne. Jeśli rząd będzie w stanie poradzić sobie w 2018 r., to tego efektu wzrostu w 2019 r. i 2020 r. nie ma – stwierdził wiceminister.

MF