PSL nie obawia się zmian w ordynacji wyborczej
Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że 25 listopada w Kraśniku ludowcy ogłoszą program na wybory samorządowe, a 16 grudnia przedstawią kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów.
– Mamy dość dużo chętnych kandydatów do startu w wyborach – i na wójtów, i na burmistrzów, i na radnych. Przygotowujemy się. 25 listopada ogłosimy nasz program na wybory samorządowe. Zrobimy to w Kraśniku, w Polsce lokalnej. Później prezentacja kandydatów 16 grudnia, pewnie na wójtów, burmistrzów i prezydentów, bo to jest ten etap ważny, który już trzeba rozpocząć – powiedział prezes PSL w Polsat News.
Na pytanie, czy obawia się zmian w ordynacji wyborczej zapowiadanej przez PiS, Kosiniak-Kamysz odparł, że PSL jest przygotowany na każdą ewentualność. – Jesteśmy gotowi do każdego kształtu ordynacji wyborczej, bo wiemy, że to zależy dzisiaj od PiS-u. zdaniem szefa ludowców, obecna ordynacja nie jest zła. – Wiemy, że PiS robi to tylko i wyłącznie po to, żeby wygrać, a nie żeby reprezentacja Polski lokalnej była lepiej wyłaniana – stwierdził. W ocenie szefa PSL, PiS-owi chodzi o grę polityczną i ustawianie warunków pod siebie. – To jest gra nie fair, ale my się do niej przygotowujemy najlepiej jak można, bo wiemy, że takie warunki mogą być – stwierdził.
Wczoraj „Dziennik Gazeta Prawna” napisał o toczących się w PiS pracach nad zmianami w ordynacji. Według informacji gazety wśród rozważanych rozwiązań znalazły się m.in. przywrócenie ordynacji proporcjonalnej w wyborach do rad gmin, zakaz kandydowania do dwóch szczebli samorządu jednocześnie oraz wymiana kadr w Państwowej Komisji Wyborczej.