Propozycje opozycji dotyczące „uspołecznienia” sądów
PO, Nowoczesna i PSL postuluje wprowadzenia do polskiego wymiaru sprawiedliwości instytucji sędziów pokoju oraz sędziów gospodarczych. Takie rozwiązania pomogłyby w „uspołecznieniu” sądów. Opozycja nie wyklucza, że wkrótce złoży w tej sprawie w Sejmie stosowne projekty ustaw.
Wczoraj po południu zebrał się Parlamentarny Zespół ds. Reformy Wymiaru Sprawiedliwości, w którym pracują przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Nowoczesnej. Tematem spotkania było usprawnienie i zwiększenie udziału obywateli w postępowaniach przed polskimi sądami. W obradach uczestniczyli także konstytucjonaliści.
Szefowa zespołu Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej mówiła po posiedzeniu zespołu, że wśród proponowanych reform wymiaru sprawiedliwości znalazły się rozwiązania dotyczące powołania sędziów pokoju, którzy rozstrzygaliby najprostsze sprawy – cywilne i karne. Kolejna propozycja dotyczy wprowadzenia instytucji sędziów handlowych. – To są konkretne zmiany, które mogą ułatwić obywatelom dostęp do wymiaru sprawiedliwości, przede wszystkim poprzez sprofesjonalizowanie i przyspieszenie rozstrzygania tych spraw – powiedziała posłanka na konferencji prasowej.
Wiceszef zespołu Krzysztof Paszyk z PSL zwrócił uwagę na rolę ławników w polskim wymiarze sprawiedliwości.
Natomiast b. minister sprawiedliwości Borys Budka z PO odniósł się do pomysłu prezydenta, żeby ławnicy orzekali również w Sądzie Najwyższym. – To uspołecznienie wymiaru sprawiedliwości musi być na tym podstawowym szczeblu, na szczeblu sądów rejonowych, czy okręgowych, nie ma drugiego takiego modelu w Europie i w demokratycznym świecie, jaki proponowany jest przez prezydenta RP, by ławnicy orzekali w SN. Trzeba oddzielić kwestie populistyczne od kwestii, które są związane z prawdziwą reformą – stwierdził.
Według pomysłu opozycji, sędziowie pokoju mieliby być wybierani w lokalnych wyborach powszechnych. Do ich zadań należałoby rozstrzyganie najprostszych spraw cywilnych i karnych, co pozwoliłoby na odciążenie sądów powszechnych. Od wyroków sędziów pokoju przysługiwałoby odwołanie do sądów powszechnych. Przedstawiciele opozycji wskazywali, że takie rozwiązania sprawdziły się m.in. we Włoszech, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
Z kolei działający społecznie sędziowie gospodarczy mieliby rozstrzygać spory gospodarcze, co umożliwiłoby przyspieszenie rozstrzygnięć w tego typu sprawach. – To jest taki rodzaj ławników z bardzo dużym doświadczeniem gospodarczym. Takie rozwiązania funkcjonują chociażby we Francji, czy Niemczech – tłumaczyła Gasiuk-Pihowicz.
Posłanka Nowoczesnej nie wykluczyła, że za kilka tygodni te propozycje zostaną przedstawione w Sejmie w formie projektów ustaw.