Kuchciński o wątpliwościach dotyczących kworum w Senacie
Zdaniem Marka Kuchcińskiego, Sejm nie może rozstrzygać wątpliwości dotyczących kworum podczas senackiego głosowania nad nowelą ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Marszałek uważa, że ewentualne rozstrzygnięcie w tej sprawie należy do prezydenta, który może podpisać tę ustawę lub nie, albo skierować ją do TK.
Poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz złożył w piątek przed głosowaniami w Sejmie, wniosek formalny o zarządzenie przerwy i zwołanie Konwentu Seniorów. Polityk chciał, aby Konwent rozstrzygnął czy zdjąć z porządku obrad Sejmu głosowania nad poprawką Senatu do nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która zakłada zniesienie górnego limitu składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. – Chciałbym przypomnieć, że w trakcie przegłosowania tej poprawki nie było kworum. Głosowało tylko 48 senatorów, z tego co umiem liczyć, a wam to, zdaje się, źle idzie, kworum wynosi 50 senatorów – argumentował Meysztowicz. Poinformował również, że Nowoczesna złożyła w sprawie tego głosowania, zawiadomienie do prokuratury o możliwości nadużycia uprawnień przez prowadzącą obrady wicemarszałek Senatu z PiS Marię Koc. – PiS już nas przyzwyczaiło, że łamie prawo, łamie konstytucję pod osłoną nocy, ale ta buta i arogancja poszła dalej – dzisiaj chcecie złamać prawo (…) w ciągu dnia i to już jest szczyt. Panie marszałku, apeluje pan do nas, żeby utrzymać powagę Sejmu, a co można powiedzieć o działaniu pana marszałka, doprowadzającego do głosowania ustawy, która nie została przegłosowana w Senacie – pytał Meysztowicz.
Marszałek Sejmu odnosząc się do wniosku Meysztowicza stwierdził, że – Sejm w odniesieniu do Senatu tych kwestii nie może rozstrzygać, rozstrzygać może ewentualnie prezydent, podpisując lub nie tę ustawę, a następnie Trybunał Konstytucyjny.
W ubiegły czwartek po przyjęciu przez Senat poprawki wydłużającej termin wejścia w życie przepisów o zniesieniu limitu składek na ZUS do 2019 roku, senatorowie głosowali nad całą ustawą. Podczas głosowania 41 senatorów było za, 1 przeciw, a 6 wstrzymało się od głosu. Wicemarszałek Senatu Maria Koc z PiS poinformowała, że na sali nie ma kworum, czyli połowy ustawowej liczby senatorów. Następnie, po konsultacji z sekretarzami, Koc przytoczyła regulamin Senatu, który w art. 3 stanowi, iż Senat podejmuje decyzje zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. – W związku z powyższym zarządzam przeliczenie senatorów obecnych na sali – powiedziała. Po tej decyzji senatorowie PO opuścili salę, a wicemarszałek ogłosiła przerwę. Po przerwie Koc poinformowała, że na podstawie nagrań z monitoringu podczas głosowania na sali obecnych było 73 senatorów.