PSL chce zwiększenia nakładów na służbę zdrowia
Ludowcy podczas briefingu w Sejmie mówili o trudnej sytuacji w służbie zdrowia. Jako główne problemy wskazali brak stabilności finansowania i coraz mniej rąk do pracy po tym jak lekarze wypowiadają tzw. umowy opt-out. Krytycznie ocenili również postawę szefa resortu zdrowia.
– Sytuacja jest bardzo trudna. 3,5 tys. lekarzy wypowiedziało umowę „opt-out” w 150-ciu szpitalach. Przyjęcie ustawy i 6% PKB w 2025 roku nie zmieni sytuacji polskich pacjentów –mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie.
Zdaniem prezesa PSL, w sprawie dofinansowania służby zdrowia potrzebne jest ponadpartyjne porozumienie. Jednocześnie zadeklarował gotowość Stronnictwa do rozpoczęcia rozmów na ten temat. –Trzeba prowadzić dialog i rozmowy, a nie udawać. Dzisiaj minister Radziwiłł pozostawił pacjenta, czyli służbę zdrowia, który kona samotnie, przygląda się co się dzieje z tym pacjentem, ale nie reaguje i nie pomaga. To wielkie zaniedbanie – stwierdził szef ludowców.
Kosiniak-Kamysz przypomniał, że to brak wykwalifikowanego personelu medycznego spowodował wprowadzenie klauzuli pozwalającej lekarzom pracować ponad 48 godz. w tygodniu. Takie rozwiązanie miało dać czas rządowi na zwiększenie liczby lekarzy w szpitalach.
– Niestety, prowizoryczne rozwiązanie stało się codziennością. To niebezpieczne, bo z powodu przemęczenia lekarz może popełnić błąd. Nikt nie chciałby być operowany przez chirurga, który jest na nogach od kilkudziesięciu godzin. Uważamy, że coraz większy niedobór lekarzy i pielęgniarek stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów – powiedział lekarz rezydent Konrad Rekucki.
Lider PSL poinformował, że w przyszłym tygodniu, podczas drugiego czytania projektu ustawy budżetowej, jego ugrupowanie zgłosi poprawkę, zakładającą przekazanie środków uzyskanych z uszczelnienia systemu podatkowego na służbę zdrowia. – Premier Mateusz Morawiecki chwali się, że jest gigantyczny wzrost przychodów z VAT-u, więc przesuńmy te pieniądze na rzecz dostępności służby zdrowia, skrócenia kolejek i dla pielęgniarek i lekarzy – zaproponował Kosiniak-Kamysz. Według niego, fundusze na ten cel można również pozyskać – zmniejszając budżety Kancelarii Sejmu, Senatu i Prezydenta. Szef PSL przypomniał również ministrowi zdrowia propozycję ludowców zakładającą przesunięcie dwóch procent składki rentowej na rzecz leczenia seniorów. – Czas się wziąć do roboty panie ministrze i podjąć konkretne działania, nie tylko wzywać do honorowego zachowania dyrektorów. Nie ma pan pomysłu na służbę zdrowia, to proszę skorzystać z naszych propozycji – powiedział Kosiniak-Kamysz.