Nowoczesna i PSL proponują ponadpartyjne działania dotyczące służby zdrowia
Liderzy obydwu partii skierowali list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym apelują o spotkanie oraz stworzenie platformy do wspólnej rozmowy na temat ochrony służby zdrowia. Według nich to jest sprawa, w której potrzebne są działania ponadpartyjne i wspólnotowe.
Podczas konferencji prasowej szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer poinformowała, że w liście do premiera Nowoczesna i PSL apelują – o stworzenie platformy do wspólnej rozmowy na temat ochrony zdrowia. Uważamy, że bardzo ważne jest to, żeby wyciągnąć ochronę zdrowia z obecnego takiego partyjnego, politycznego sporu – powiedziała. Lubnauer podkreśliła, że – Zdrowie jest problemem wszystkich Polaków bez wyjątku, to jest rzecz w której powinniśmy działać ponadpartyjnie i wspólnotowo. Posłanka stwierdziła, że chociaż Nowoczesna i PSL mają różne programy dotyczące ochrony zdrowia to – łączy nas to, że wiemy, że są dziedziny życia, o których powinniśmy rozmawiać wspólnie. Ponadto zwróciła uwagę, że realna ochrona służby zdrowia trwa nawet kilkanaście lat. – Dlatego trzeba stworzyć program minimum, który byłby kontynuowany przez kolejne ekipy – mówiła szefowa Nowoczesnej.
Z kolei prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że w liście do premiera PSL i Nowoczesna zachęcają go do współpracy. – Jesteśmy na nią otwarci pomimo ogromnych różnic, które często są widoczne tutaj w gmachu parlamentu – mówił. Lider ludowców przyznał, iż wiele zrobiono w sprawie podniesienia standardów w opiece medycznej. – Teraz trzeba postawić na człowieka, na jego godne miejsce pracy, godne warunki pracy i godną dostępność do służby zdrowia – stwierdził. Szef PSL powiedział, że żaden rząd do tej pory – przez ponad 25 lat w 100 procentach nie postawił na zdrowie. W tym liście jest prośba do pana premiera o jak najszybsze spotkanie w tej sprawie. Mamy konkretne propozycje nie tylko zwiększenia nakładów, ale lepszego wykorzystania tych nakładów – mówił Kosiniak-Kamysz.
W liście do premiera liderzy Nowoczesnej i PSL przypomnieli protest lekarzy rezydentów. „(…) młodzi medycy, domagali się w imieniu Polaków zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia oraz podwyżki wynagrodzeń dla lekarzy rezydentów. Dramatyczny głodowy protest nie sprawił jednak, by Rząd pochylił się nad ich postulatami. Głodówka została zakończona, ale problem, który podnieśli lekarze rezydenci nie zniknął. Co więcej, zgodnie z zapowiedziami medyków, w styczniu wrócił ze zdwojoną siłą. Lekarze rezydenci wraz z początkiem 2018 roku zaczęli masowo wypowiadać klauzulę opt-out, nie chcąc już pracować więcej niż 48 godzin tygodniowo. To sprawia, że nagle lekarzy na dyżurach jest mniej, a w związku z tym musimy się spodziewać znacznego wydłużenia kolejek w szpitalach i przychodniach. Wraz ze wzrastającą liczbą protestujących Polskę ogarnia paraliż ochrony zdrowia. Coraz więcej oddziałów w szpitalach jest zamykanych. Nie możemy na to pozwolić. Polacy oczekują od polityków rozwiązania tego problemu, a nie jego potęgowania” – czytamy w liście.
„Jako przedstawiciele Nowoczesnej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, w trosce o zdrowie i życie polskich pacjentów, zwracamy się do Pana Premiera z prośbą o podjęcie działań mających na celu niedopuszczenie do zbliżającej jest wielkimi krokami katastrofy. Jako, wybrani przez Polaków, politycy musimy wykazać się odpowiedzialnością i przewidywalnością. Musimy odłożyć na bok bieżące waśnie, spory i polityczne różnice, natychmiast usiąść do stołu i jak najszybciej wypracować rozwiązania, które powstrzymają postępującą zapaść systemu ochrony zdrowia” – apelują Lubnauer i Kosiniak-Kamysz.
„Wzywamy też wszystkie odpowiedzialne siły polityczne, organizacje społeczne do udziału w trybie pilnym w debacie na temat kondycji systemu ochrony zdrowia. Różnice, nawet te fundamentalne, nie mogą nas powstrzymać przed szukaniem tego, co wspólne. Nie możemy odwracać wzroku od zagrożeń. Klasa polityczna ma obowiązek sprostać temu wyzwaniu. Na to właśnie czekają dzisiaj Polacy. Oczekujemy od Rządu konkretnych działań podejmowanych w porozumieniu ze wszystkimi siłami politycznymi” – napisali politycy.
„Wszyscy byliśmy, jesteśmy lub będziemy pacjentami, a ochrona zdrowia to jedna z dziedzin życia publicznego, która powinna być wolna od polityki. Zdrowie to temat, który dotyczy każdego z naszych rodaków. Nie możemy godzić się na to, że Polacy na własnej skórze odczuwają, że Państwo nie radzi sobie z organizacją ochrony zdrowia – konstytucyjnego prawa Nas wszystkich. Czasu jest mało, pora w końcu wspólnie rozpocząć pracę nad naprawą ochrony zdrowia. To może i powinien być pierwszy krok w dziele naprawy całej Rzeczpospolitej” – stwierdzili szefowie Nowoczesnej i PSL.