Rząd zaniepokojony pierwszymi przypadkami ASF w Polsce

19
luty
2014

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Zarówno Donald Tusk jak i Janusz Piechociński z niepokojem przyjęli wiadomość o stwierdzeniu w naszym kraju dwóch przypadków afrykańskiego pomoru świń(ASF). Największe obawy powodują straty producentów świń oraz przetwórców wieprzowiny.

Pierwszego martwego dzika, u którego stwierdzono wirusa w Polsce, znaleziono w gminie Szudziałowo w woj. podlaskim, ok. 900 m od granicy z Białorusią. W tym samym województwie stwierdzono kolejny taki przypadek. Wszystko wskazuje na to, że źródło choroby znajduje się na Białorusi ale i u dzików na Litwie stwierdzono przypadki ASF. Afrykański pomór świń jest bardzo niebezpieczny dla hodowli trzody chlewnej i może spowodować ogromne straty. Nie jest natomiast niebezpieczny dla ludzi.  – Pojawienie się afrykańskiego pomoru świń (ASF) na terenie Polski to istotny problem dla polskich producentów trzody i dla całego rolnictwa – stwierdził premier. – To, co jest dla nas bardzo ważne to, aby ewentualne embargo – zrozumiałe w tego typu okolicznościach – dotyczyło jednak konkretnego terenu. Zgodnie z dotychczasowym doświadczeniem i procedurami myślimy tu o promieniu kilkudziesięciu kilometrów tak, by embargo nie dotknęło całej Unii Europejskiej – mówił Donald Tusk. Dodał też, że sytuacja jest poważna i wymaga konkretnych działań. Premier jest świadomy, że embargo przyniesie spore straty. Podobną opinię na ten temat ma wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. – To jest dramatyczne wydarzenie nie tylko dla producentów świń i przetwórców na rynku mięsnym (…) Grozi nam jednak znaczne ograniczenie popytu na to, co było jednym z naszych filarów, a więc przetwórstwo rolno-spożywcze, a mięso wieprzowe grało w tym jedną z ważniejszych ról. To mocno uderzy w kondycję nie tylko producentów trzody chlewnej – stwierdził szef PSL.