Według Gasiuk-Pihowicz, prof. Gersdorf jest nadal pierwszym prezesem SN
Przewodnicząca klubu poselskiego Nowoczesna stwierdziła w „Salonie politycznym Trójki” , że dla wszystkich jest oczywiste, iż PiS chce przejąć władzę nad Sądem Najwyższym. Przypomniała także, że przepisy konstytucji mówią o sześcioletniej kadencji I prezesa SN i są w tym temacie jednoznaczne.
Kamila Gasiuk-Pihowicz pytana w radiowej Trójce o to kto jest obecnie prezesem Sądu Najwyższego, odpowiedziała – Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Pierwszym prezesem SN pozostaje prof. Gersdorf. (…) Przepisy konstytucji są jednoznaczne. Mówią o sześcioletniej kadencji, nie mówią o żadnej emeryturze. Koniec, kropka. Nie ma prawników, prócz tych, którzy chcieliby zrobić kariery przy obecnej władzy, którzy twierdzą, że jest inaczej. Wszyscy widzą, łącznie z gwiazdami światowego rocka, że PiS chce przejąć władzę nad Sądem Najwyższym i próbuje to opakować w jakieś kłamstwa, ale nikt się nie da na to nabrać. Kłamstwo powtórzone sto razy może przekona wyborców PiS, ale nie przekona naszych partnerów – mówiła posłanka Nowoczesnej.
Gasiuk-Pihowicz powiedziała, że sześcioletnia kadencja jest wpisana do konstytucji w sposób – precyzyjny i lakoniczny. (…) Po to się wprowadza sześcioletnią kadencję, żeby nie można było jej przerwać w międzyczasie, ze względu na to, że władzy się tak zachce. Gdyby tak można było zrobić, to na drodze ustawy można by skrócić np. kadencję prezydenta, ale wszyscy mamy świadomość, że nie można tak robić. Prezydent i politycy PiS działają w sposób bezprawny – stwierdziła przewodnicząca klubu poselskiego Nowoczesna.