Kłopoty z „Janosikowym” na Mazowszu
Władze województwa nie mają pieniędzy na kolejną ratę a ministerstwo finansów nie chce ustąpić.
posłuchaj >>
_Komentarz skarbnika Marka Miesztalskiego – spadek dochodów, starania w rządzie
_Komentarz skarbnika Marka Miesztalskiego – wniosek o zaniechanie płacenia janosikowego, prosba o udzielenie przez Ministerstwo Finansow pozyczki
Zgodnie z przepisami województwo mazowieckie musi zapłacić 660 milionów złotych jako wyraz solidarności z biedniejszymi regionami naszego kraju. Kłopot w tym, że region uważany za najbogatszy ma kłopoty z kolejną transza tak zwanego „Janosikowego”. Przyczyną problemów są mniejsze dochody z tytułu podatku CIT. Sprawą zajmuje się Sejmik Województwa, a już wcześniej w ministerstwie finansów złożono wniosek o zaniechanie płatności. Wszystko jednak wskazuje na to, że wrześniową ratę trzeba będzie zapłacić o czym zdaje się wiedzą włodarze regionu. – Starania w rządzie o pomoc nie przyniosły na razie żadnych rezultatów. W związku z tym województwo będzie musiało samodzielnie zmierzyć się z tym problemem – powiedział Marek Miesztalski, skarbnik Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Brane są pod uwagę różne możliwości w tym kredyt bankowy, jednak spłata tego zobowiązania nie będzie łatwa. Czasu nie ma zbyt wiele bo już 16 września mija termin zapłaty 55 milionów złotych. Pomimo nieprzejednanej postawy rządu, samorządowcy nie zamierzają się poddawać i nawet rozważają możliwość wystąpienia na drogę sądową przeciwko ministerstwu finansów.
Nie tylko na Mazowszu występują problemy ze spłatą zobowiązań w ramach „Janosikowego,” włodarze innych regionów także od dawna postulują zniesienie tego obowiązku. Zdecydowanie przeciwne takiemu rozwiązaniu są gminy ze wschodnich terenów kraju, korzystające z tych funduszy.
/-/ Sejm24.pl