Według marszałek Sejmu polscy politycy zachowują się rozsądnie w reakcji na wydarzenia na Ukrainie. Ewa kopacz chwali także spokój władz w Kijowie i ma nadzieję, że w przyszłości nasze relacje będą dotyczyły głównie spraw gospodarczych.

 – Cieszę się z bardzo stanowczej i bardzo spokojnej postawy polskiego rządu, polskiej opozycji, polityków. Ten spokój to jest jednocześnie gwarancja dla naszych obywateli, odpowiedzialna władza mówi: „Panujemy nad sytuacją” – mówiła Ewa Kopacz w TVP Info. – Wysyłamy bardzo mocne sygnały do Europy. Drodzy nasi przyjaciele, dzisiaj powinniśmy być jedną wspólna drużyną. Apelujemy do naszych kolegów, sąsiadów z Unii Europejskiej, niech ta wielka, europejska rodzina będzie jednością w sprawie ukraińskiej – przekonywała marszałek Sejmu.  – Opanowanie Ukraińców wobec rosyjskich prowokacji sprawia, że nie mamy kolejnych ofiar. Trzymam kciuki, nie dajcie się sprowokować – zaapelowała do Ukraińców Kopacz. Dodała również, że według niej przyjdzie taki moment, kiedy Polska będzie mogła przekazać Ukrainie wiedzę m.in. na temat gospodarki. – Jesteśmy w stanie przekazać Ukrainie wiedzę, zaproponować taką formę spotkań naszych parlamentarzystów, naszych komisji sejmowych, zachęcić, żeby przedstawiciele tych komisji spotykali się nie tylko w Polsce, ale pojechali na Ukrainę. Pokazali tę dobrą drogę. Przyjdzie taki moment, kiedy będziemy mówić nie o zagrożeniach zbrojnych, ale o tym, co ważne dla Ukraińców, o gospodarce, która musi dać miejsca pracy i perspektywę zwłaszcza młodym ludziom, aby na tej Ukrainie pozostać – stwierdziła Ewa Kopacz.

Ewa Kopacz