Podczas spotkania z mieszkańcami prezes PiS opowiedział się przeciwko lokalizacji elektrowni jądrowej w Gąskach, chociaż popiera pomysł budowy elektrowni. Ponadto zaproponował powstanie dwóch nowych województw oraz zmiany w edukacji.

Na niedzielne spotkanie w Koszalinie z Jarosławem Kaczyńskim przyszło ponad pół tysiąca osób. Wśród poruszanych tematów, znalazło się umiejscowienie elektrowni w położonych nad Bałtykiem Gąskach, które znajdują się w gminie Mielno, w powiecie koszalińskim. – Tutaj są tereny turystyczne, jest morze. Nie ma żadnych przesłanek, żeby tutaj umieszczać elektrownię – stwierdził Kaczyński. Jednocześnie zaznaczył, że jest zwolennikiem energii jądrowej i gdyby doszło do zapowiadanego przez jego partię ogólnopolskiego referendum w tej sprawie, będzie namawiał Polaków żeby poparli taką inwestycję. – Kto prowadzi kampanię przeciwko elektrowniom atomowym? Ci, którzy zarabiają na innych paliwach. To jest kampania odwołująca się do skojarzenia: elektrownia atomowa – bomba atomowa. W ten sposób bardzo łatwo ludzi przekonać. Tak naprawdę we Francji są tylko elektrownie atomowe i od dziesięcioleci nic się tam złego nie stało. Tutaj nie przesadzajmy. Polska powinna mieć wysokie technologie – argumentował szef PiS.

Omawiając program partii sporo miejsca poświęcił edukacji. Kaczyński zapowiedział, że po dojściu jego partii do władzy  zostanie przywrócone kształcenie w systemie 8+4, czyli ośmioklasowa szkoła podstawowa i czteroletnia szkoła średnia. Ponadto zostanie odbudowane szkolnictwo zawodowe, likwidacji ulegną testy jako forma sprawdzania wiedzy oraz powrócą pięcioletnie studia wyższe.

Prezes PiS skomentował również propozycję SLD, powrotu do 49 województw. – To byłoby drogie, ryzykowne i nie wiadomo, jaki byłby tego efekt – powiedział. Kaczyński mówił także o potrzebie powołania dwóch nowych województw: mazowieckiego i środkowopomorskiego. W pierwszym przypadku chodzi o utworzenie z Warszawy lub aglomeracji warszawskiej osobnego regionu i wyłączenie go z obecnego woj. mazowieckiego. Województwo środkowopomorskie miałoby powstać z połączenia Koszalina (Zachodniopomorskie) oraz Słupska (Pomorskie) w jeden organizm. Zmiany na Mazowszu mają pomóc biedniejszej części regionu. Szef PiS argumentował, że dzięki bogactwu Warszawy województwo przoduje we wszystkich rankingach, pomimo tego, iż pozostała część regionu jest biedna. Powołanie dwóch oddzielnych organizmów miałoby pomóc w rozwoju peryferyjnych części Mazowsza. Natomiast powołanie województwa  środkowopomorskiego, byłoby wypełnieniem luki pomiędzy Szczecinem a Gdańskiem – ….gdzie nie ma żadnego mocnego ośrodka administracyjnego i samorządowego, są peryferia dla Szczecina i Gdańska. (…) Tylko dzięki nowemu województwu te tereny będą się dobrze rozwijać – stwierdził Kaczyński.

PIS